Rajd Monte Carlo: Robert Kubica już z karą!

Fatalny początek sezonu WRC dla polskiego kierowcy. Po problemach na drugim odcinku specjalnym, Polak spóźnił się do serwisu i otrzymał karę czasową.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Robert Kubica pierwszy odcinek specjalny Rajd Monte Carlo przejechał dość dobrym tempem. Dopiero w ostatniej fazie stracił trochę czasu do najlepszych. Problemy zaczęły się na kolejnym nocnym oesie. W samochodzie Polaka doszło do awarii oświetlenia.
- Mieliśmy problem, obróciło nas, a następnie straciliśmy światła. Nawaliła elektryka i musieliśmy restartować systemy. Dojechaliśmy w ciemnościach do mety - powiedział Polak. Na dojazdówce do serwisu polska załoga starała się uporać z problemem. Niestety nie dało się naprawić awarii, a po chwili Roberta Kubicę zatrzymała policja, ze względu na brak włączonych świateł w aucie. Za przekroczenie limitu czasowego krakowianin oficjalnie nie ukończył 1. dnia Rajdu Monte Carlo.

Oznacza to, że w piątek Robert Kubica i Maciej Szczepaniak wystartują dzięki systemowi Rally2 i z 10-minutową karą.


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×