Odcinek kwalifikacyjny, rozegrany o godz. 16 polskiego czasu, otworzył Rajd Lipawy. Pierwszą załogą, która wystartowała do tej próby, byli aktualni liderzy klasyfikacji mistrzostw i główni pretendenci do tytułu Rajdowych Mistrzów Europy, czyli Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran.
Na liczącej 4,57 km szutrowej trasie odcinka kwalifikacyjnego załoga LOTOS Rally Team pojechała pewnie, szybko i skutecznie. W efekcie Polacy wywalczyli drugi rezultat i przedłużyli swoją serię miejsc na podium w kwalifikacjach przed rundami europejskiego czempionatu.
Pierwsze miejsce należało dziś do rosyjskiej załogi Łukjaniuk/Arnautow. Za Kajetanowiczem i Baranem uplasowali się kolejno Sirmacis i Simins (+ 1,099 s.), Habaj i Spentany (+ 1,519 s.) oraz mistrzowie Estonii - Plangi i Sarapuu (+ 1,629 s.).
- Uśmiech na mojej twarzy, taki jak teraz, nie zależy od tego czy jedziemy po śniegu czy lodzie, szutrze czy asfalcie, ale od tego jaką czerpię przyjemność z jazdy i tego, co robimy w samochodzie. Natomiast dobre czasy na odcinku testowym i kwalifikacyjnym zdecydowanie także poprawiają humor - powiedział Kajetan Kajetanowicz.
ZOBACZ WIDEO Pulisic: Legia to nie jest zły zespół (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- To będzie kompletnie inny rajd niż poprzednie edycje. Startowaliśmy tutaj dwukrotnie zimą, ale latem wszystko jest inne - nie tylko kibice nie mają puchowych kurtek, ale i odcinki wyglądają inaczej - są zarośnięte, a na trasie jest dużo kamieni. Czeka nas także rywalizacja na wielu zupełnie nowych fragmentach trasy. Odcinki, mam wrażenie, że są szybsze, jest wiele prostych i takich pozornych zakrętów, przed którymi w ogóle nie zdejmujemy nogi z gazu. Luźne nawierzchnie zawsze sprawiały mi frajdę, więc i na ten rajd mamy taki plan - cieszyć się z jazdy - dodał.
Przed Rajdem Lipawy Kajetan Kajetanowicz ma 76-punktów przewagi nad swoim konkurentem do mistrzowskiego tytułu - Aleksiejem Łukjaniukiem. Kwestia mistrzostwa w klasyfikacji zespołowej jest już rozstrzygnięta – LOTOS Rally Team zapewnił je sobie już w poprzedniej rundzie mistrzostw.
- Choć nie chcę sobie zajmować tym myśli, to wiem, że ten cel gdzieś tam „wisi” z tyłu głowy i podczas jazdy trzeba będzie mieć to na uwadze. To oczywiście nie jest łatwe, bo aby pokonać odcinki szybko i pewnie, trzeba być bardzo mocno skoncentrowanym na samej jeździe. Nam wystarczy czwarte czy piąte miejsce do obrony tytułu, ale chcielibyśmy walczyć o podium w tym rajdzie i wydaje mi się, że jesteśmy w stanie jechać tempem, które pozwala to osiągnąć - podsumował.