Rajd Hiszpanii: Andreas Mikkelsen na czele

Rywale stawiają na Sebastiena Ogiera. Francuz w drodze po piąty tytuł

Rywalizacja w Rajdzie Hiszpanii różni się od innych rund WRC. To tylko tutaj kierowcy walczą na dwóch różnych nawierzchniach. W piątek pokonują szutrowe drogi, podczas gdy w sobotę i niedzielę tylko asfaltowe. O poranku najlepszy na szutrze okazał się być Andreas Mikkelsen, któremu pomógł start z odległej pozycji. Kierowca Hyundaia wygrał ostatni odcinek specjalny i wyprzedza o 0.6 s Madsa Ostberga.

- To był dobry ranek - powiedział Norweg. - Starałem się jechać ostrożnie, bo jazda w tym aucie to dla mnie nowość. Nie było idealnie, bo wciąż mam ustawienia Haydena Paddona, co będzie mi przeszkadzać w tym rajdzie, ale w kolejnych rundach powinno być lepiej. Tego popołudnia na pewno będę bardziej konkurencyjny - dodał.

Za dwoma Norwegami znalazł się Sebastien Ogier, który wyrusza jako pierwszy na trasy, co wiąże się z rywalizacją w gorszych warunkach, w porównaniu do rywali. Mimo tego mistrz świata wyprzedził obu swoich konkurentów w drodze do tytułu. - Czuję się dobrze i jestem zadowolony. Nie spodziewałem się że będę tak blisko czołówki. Cieszę się że wyprzedzam zarówno Otta Tanaka, jak i Thierry'ego Neuville'a - stwierdził.

Za Francuzem uplasował się Ott Tanak, który wygrał pierwszy odcinek specjalny, a za nim są Kris Meeke i lokalny bohater Dani Sordo. Błąd w doborze opon popełnił za to Thierry Neuville, przez co zajmuje on dopiero siódme miejsce. - Temperatura okazała się być wyższa, niż się spodziewaliśmy. Szkoda, że tak się stało, nasze ryzyko nie opłaciło się - skomentował belgijski kierowca.

W piątek na kierowców czekają jeszcze trzy odcinki specjalne drugiej pętli - te same które pokonali rano.

Wyniki Rajdu Hiszpanii po porannej pętli:

Agata Bednarczuk z Salou

ZOBACZ WIDEO: Dariusz Tuzimek: Robert Lewandowski to piłkarz wszechczasów. Mamy herosa!