Fatalny wypadek Thierry'ego Neuville'a. Belg wpadł do rzeki (foto)

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Thierry Neuville za kierownicą Hyundaia
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Thierry Neuville za kierownicą Hyundaia

Fatalnie dla Thierry'ego Neuville'a zakończyły się testy Hyundaia przed Rajdem Korsyki. Belgijski kierowca wypadł z drogi, przeleciał pięć metrów, a jego rajdówka znalazła się w rzece.

W tym artykule dowiesz się o:

Zespół Hyundaia postanowił zorganizować testy ok. 50 km na południe od francuskiej Bastii, gdzie mieścić się będzie baza Rajdu Korsyki. Impreza odbędzie się w dniach 5-8 kwietnia i będzie stanowić kolejną eliminację Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata.

W trakcie testów Thierry Neuville nie ustrzegł się błędu. Wyjeżdżając z lewego zakrętu wypadł z drogi i zleciał pięć metrów w dół, aż ostatecznie prowadzony przez niego Hyundai i20 WRC zatrzymał się w rzece. Rajdówka prowadzona przez Belga została poważnie uszkodzona, jednak jemu samemu i pilotowi Nicolasowi Gilsoulowi nic się nie stało.

Neuville był ostatnim kierowcą, który sprawdzał samochód Hyundaia przed Rajdem Korsyki. Wcześniej próbne jazdy odbyli Dani Sordo i Andreas Mikkelsen, którzy dostali rajdówkę do dyspozycji 26 i 27 marca.

Obecnie Neuville zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej WRC. Do prowadzącego Sebastiena Ogiera traci jednak tylko cztery punkty.

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Nie poradziliśmy sobie ze zmianą taktyczną Koreańczyków

Komentarze (0)