Rajd Korsyki: wypadek Loeba na drugim oesie. Ogier najlepszy w porannej sesji

Łukasz Pieniążek przed Korsyką: Chcemy się poprawić

Sebastien Loeb wraca w tym roku po trzyletniej przerwie do rywalizacji w rajdowych mistrzostwach świata. 44-latek po zajęciu 5. miejsca w Meksyku, kolejny start zaliczył na Korsyce. Pierwszy etap po powrocie do jazdy samochodem WRC na asfalcie zakończył się jednak dla niego fatalnie.

Na pierwszym oesie Loeb uzyskał drugi czas, gorszy jedynie od znacznie szybszego Sebastiena Ogiera. Drugi odcinek specjalny zakończył już po 400 metrach, gdy pechowo wpadł do rowu w szybkiej sekwencji prawego i lewego zakrętu. Kierowca oraz pilot Daniel Elena nie ucierpieli. - Zaskoczyła go chyba niska temperatura opon. Próbował wrócić na drogę, ale utknął w rowie - mówił o wypadku swojego podopiecznego szef Citroena, Pierre Budar.

Po pierwszej pętli francuski zespół ma jednak trochę powodów do optymizmu, ponieważ drugie miejsce w klasyfikacji generalnej zajmuje Kris Meeke. Brytyjczyk w pierwszej próbie był tuż za pierwszą trójką, a podczas oesu z metą w Ponta Castirla zajął drugą lokatę ex quo z Esapekką Lappim.

Pierwsze 60 kilometrów rajdu to totalna dominacja Sebastiena Ogiera. Francuz na pierwszym blisko 50-kilometrowym odcinku z metą w Valle di Rostino finiszował z czasem lepszym od drugiego Loeba o 9,7 sekundy. Trzeci Ott Tanak z Toyoty był gorszy o kolejne 8,4 sekundy.

Na trasie drugiego oesu Sebastien Ogier dołożył kolejne kilka sekund do swojej przewagi i przed drugą pętlą dzieli go dystans ponad 20 sekund nad kolejną trójką kierowców. Po przerwie na serwis zawodników czeka ponowny przejazd porannych odcinków.

Rywalizujący w klasie WRC2 Łukasz Pieniążek zajmuje 6. miejsce w swojej kategorii (wśród 9 załóg) i 16. w wynikach generalnych.

Czołówka Rajdu Korsyki po 2 z 12 OS:

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica: To czas w moim życiu, w którym jestem szczęśliwy