RSMP: Bryan Bouffier najszybszy w deszczu i mgle. Francuz bliski czwartego triumfu w Dolnośląskim

Materiały prasowe / rsmp.pl / Na zdjęciu: Bryan Bouffier
Materiały prasowe / rsmp.pl / Na zdjęciu: Bryan Bouffier

Bryan Bouffier i Xavier Panseri prowadzą po dwóch etapach 53. Rajdu Dolnośląskiego, ale aż siedmiu zawodników ma jeszcze szanse na tytuł drugiego wicemistrza Polski. Bouffier może przy tym po raz czwarty triumfować w Dolnośląskim.

Sobotni, drugi etap Rajdu Dolnośląskiego składający się z dziewięciu odcinków specjalnych rozegrano w bardzo trudnych warunkach, przy padającym przez cały dzień deszczu. Podczas ostatniego przejazdu słynnego oesu Złoty Stok zawodnikom towarzyszyła również gęsta mgła.

Zapoznanie z trasą, kiedy to załogi sporządzały rajdowe notatki odbyło się przy suchej nawierzchni, a tymczasem rywalizacji na próbach sportowych towarzyszyła mokra nawierzchnia, pułapki w postaci kałuż oraz mokrych liści, a także mgła i ciemności podczas ostatniej pętli etapu.

Czytaj także: Formuła 1 zareagowała na plotki ws. nowych zespołów

Najlepiej z wszystkimi przeciwnościami poradził sobie Bryan Bouffier, który po drugim w sobotę odcinku specjalnym (OS-8) objął prowadzenie i metę etapu osiągnął z przewagą ponad 40 sekund nad Sylwestrem Płachytką. Bouffier uzyskał najlepsze czasy na czterech spośród dziewięciu prób sportowych i po wypracowaniu znacznej przewagi już po trzech pierwszych oesach kontrolował sytuację.

ZOBACZ WIDEO: #Newsroom. W studiu Robert Kubica i prezes Orlenu

Francuski kierowca, mający w swojej kolekcji trzy tytuły mistrza Polski oraz trzy zwycięstwa w Rajdzie Dolnośląskim jest na najlepszej drodze do czwartego triumfu w tej imprezie.

Rewelacyjnie spisuje się Płachytka, który wygrał trzy odcinki specjalne - w tym ostatni przejazd Czarnej Góry z bardzo dużą przewagą nad rywalami - awansował na drugie miejsce w "generalce" i stał się jednym z głównych pretendentów do trzeciego miejsca na podium w końcowej klasyfikacji RSMP.

Z walki o tytuł drugiego wicemistrza nie rezygnują także Marcin Słobodzian, Kacper Wróblewski i Łukasz Kotarba. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie dwa oesowe zwycięstwa, ale na szybkim fragmencie OS-9 wypadł z trasy wykonując przy tym obrót o 360 stopni, stracił ponad 40 sekund i zakończył wyczerpujący dzień na trzeciej pozycji.

Czytaj także: Williams przygotował nowe części

Jakub Brzeziński, który jest szósty, lideruje w klasie Open 4WD i jest jednocześnie najbliżej końcowego zwycięstwa w tej kategorii w RSMP 2019.

Prowadzący w tzw. "ośce" (2WD) Tomasz Zbroja wypadł z trasy i przestał liczyć się w walce o końcowy sukces nie tylko w rajdzie, ale w całym tegorocznym cyklu.

Wyniki rajdu po drugim etapie:
1. Bryan Bouffier / Xavier Panseri (Hyundai i20 R5) 1:43:17,6
2. Sylwester Płachytka / Jacek Nowaczewski (Skoda Fabia R5) +40,2
3. Marcin Słobodzian / Kamil Kozdroń (Skoda Fabia R5) +01:14,0
4. Kacper Wróblewski / Jacek Spętany (Hyundai i20 R5) +02:18,3
5. Łukasz Kotarba / Tomasz Kotarba (Citroen C3 R5) +04:35,9
6. Jakub Brzeziński / Dariusz Burkat (Ford Fiesta Proto) +07:36,4
7. Daniel Chwist / Kamil Heller (Hyundai i20 R5) +10:31,2
8. Artur Rowiński / Magdalena Tokarska (Skoda Fabia) +10:42,2
9. Łukasz Kabaciński / Michał Kuśnierz (Ford Fiesta Proto) +10:54,9
10. Szymon Cieślak / Krystian Korzeniowski (Peugeot 208 R2) +11:41,0

Źródło artykułu: