WRC. Kajetan Kajetanowicz skomentował swój sukces. "Zwycięstwo w debiucie smakuje podwójnie"

Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz
Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz

Drugi start w tym sezonie, drugi debiut i druga wygrana dla Kajetana Kajetanowicza. Pilotowany przez Macieja Szczepaniaka kierowca Lotos Rally Team w świetnym stylu triumfował w Rajdzie Portugalii, jednej z trudniejszych imprez w kalendarzu WRC.

Niedzielny etap Rajdu Portugalii składał się z pięciu odcinków specjalnych, w tym kultowej próby Fafe, która zakończyła zmagania w formie dodatkowo punktowanego Power Stage'a. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak wystartowali do rywalizacji jako wiceliderzy klasy WRC3, ze stratą trzech sekund do prowadzących Yohana Rossela i Alexandre'a Corii.

Już na pierwszej próbie reprezentanci Lotos Rally Team zbliżyli się do Francuzów na nieco ponad sekundę, a po sporej wygranej na kolejnym oesie, wyszli na prowadzenie i od tej chwili już tylko zwiększali swoją przewagę.

- Zwycięstwo w debiucie smakuje podwójnie! Mieliśmy bardzo dobre tempo od samego początku i szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tego. Podchodziłem do tego rajdu z wielką pokorą, a jednak wygrywaliśmy odcinki specjalne i cisnęliśmy do samego końca. Nie ustrzegliśmy się błędów, w sobotę straciliśmy pozycję lidera, ale udało się ją odzyskać - powiedział trzykrotny rajdowy mistrz Europy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jest moc. Nietypowy trening Wildera

Jak podkreślił ustronianin, spokojne podejście do Rajdu Portugalii było kluczem do sukcesu. - Od początku mówiłem sobie - jedź, bądź skoncentrowany i nie myśl o tym, co niepotrzebne. Dziękuję mojemu zespołowi Lotos Rally Team, który spisał się fantastycznie, dla nich ten rajd także był wielkim wyzwaniem. Dziękuję oczywiście moim partnerom, bo dzięki nim mogliśmy tutaj być i wygrać ten legendarny rajd. Nie mogę również zapomnieć o wsparciu naszych kibiców, przyjaciół i rodzin, którym mam nadzieję, sprawiliśmy wielką radość! - dodał Kajetanowicz.

Dla Kajetanowicza jest to drugie zwycięstwo w sezonie 2021. Wcześniej Polak wygrał Rajd Chorwacji. W efekcie rosną szansę ustronianina na tytuł mistrza świata WRC3. Obecnie ma on na swoim koncie 56 punktów. Prowadzący Yohan Rossell zdobył do tej pory 70 "oczek", ale Francuz ma na swoim koncie jeden występ więcej. To ważne, bo w WRC3 załogi biorą udziału tylko w wybranych rajdach.

Kajetanowicz planuje już swój kolejny start. Na początku czerwca rozegrany zostanie bowiem Rajd Sardynii. Z tej włoskiej wyspy polski kierowca również ma dobre wspomnienia - w zeszłym sezonie zajął tam drugie miejsce.

Czytaj także:
F1 robi krok wstecz. Hamilton ma swoje zdanie
Atak na posiadłość gwiazdy F1

Komentarze (0)