Rajd Dakar: Drobne problemy ekipy ORLEN Team

Kuba Przygoński, Jacek Czachor i Marek Dąbrowski odliczają już godziny do startu Rajdu Dakar. Najpierw jednak ekipa ORLEN Team musiała poradzić sobie z drobną usterką.

Po przylocie na miejsce należało odebrać niezbędny sprzęt, który wyruszył drogą morską na kilka tygodni przed startem do Rajdu Dakar. Małego pecha w porcie miała załoga ORLEN Team. - Wszystko poszło zgodnie z planem. Nie obyło się jednak bez małych przygód, gdyż ucierpiał zderzak naszego campera. Teraz mamy jeszcze kilka dni, aby przygotować sprzęt na tip-top przed startem rajdu - zdradził Filip Dąbrowski, manager zespołu.

Na szczęście były to jedyne problemy załogi i teraz Jacek Czachor, Marek Dąbrowski czekają na test swoich motocyklistów. - Podłączyliśmy akumulatory i odpaliliśmy motocykle. To jednak tylko wstępna kontrola. Przez najbliższe dni będziemy pracować jeszcze nad konfiguracjami. Jutro maszyny zostaną sprawdzone w boju, gdy zawodnicy przejadą kilka kilometrów testowych w terenie - dodał Wojciech Szczepański, mechanik ORLEN Team.

Natomiast motocykl Jakuba Przygońskiego w tegorocznym Dakarze będzie serwisowany przez fabryczny zespół KTM.

Komentarze (1)
avatar
ZLOTOUSTY
3.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
SMIESZNY TYTUL TEGO ARTYKULU - BO W KONCU JAKIEZ TO MIELI PROBLEMY??? W CZASIE TRANSPORTU MORSKIEGO NIECH SIE CIESZA ZE TYLKO JEDEN ZDERZAK ZOSTAL LEKKO USZKODZONY.