Hołowczyc wystartuje w rajdzie Hungarian Baja

W najbliższy piątek startuje w kolejna edycja rajdu Hungarian Baja. Wśród ekip samochodowych załoga Krzysztof Hołowczyc i Andreas Schulz otrzymała pierwszy numer startowy.

W tym artykule dowiesz się o:

- Z wielkim entuzjazmem wybieram się na Węgry - powiedział Krzysztof Hołowczyc. - Tym razem organizator przyznał naszej załodze pierwszy numer startowy wśród załóg samochodowych. Wystartujemy więc z numerem bocznym 101., a to dla mnie dobra wróżba. Udział w poprzednich edycjach rajdu Hungarian Baja nie zawsze układał się po mojej myśli, choćby ze względu na gwałtowne załamania pogody i ulewne deszcze, które zamieniały trasę w potoki błota, bardzo spowalniając jazdę wszystkich załóg i skutecznie utrudniając walkę o zwycięstwo. W tym roku jednak prognozy są dobre, więc nastawiam się na ostrą jazdę, bez taryfy ulgowej i oczywiście na zwycięstwo - dodał polski kierowca.

Hołowczyc obok walki o zwycięstwo, będzie też obserwował poczynania swojego ucznia i nadziei polskich rajdów, Martina Kaczmarskiego.

- Zza kierownicy będę z uwagą obserwował start mojego ucznia, Martina Kaczmarskiego, z którym należymy do zespołu rajdowego Lotto Team. Po ostatnim występie Martina w Baja Espana Aragon możemy oczekiwać, że tym razem pojedzie jeszcze lepiej i zajmie naprawdę dobre miejsce w klasyfikacji generalnej zbliżającego się rajdu - stwierdził "Hołek".

Rajd zostanie rozegrany w dniach 16-18 sierpnia. Będzie to już 10. edycja Hungarian Baja. Bazę stanowić będzie miejscowość Pápa w zachodnich Węgrzech, u podnóża Lasu Bakońskiego. Łącznie do rajdu zgłoszono 39 załóg samochodowych, trzy ciężarówki, 20 motocykli i 20 quadów.

Po czterech rundach Pucharu Świata FIA w Rajdach Cross-Country, Hołowczyc zajmuje drugie miejsce, stale zmniejszając stratę do Jeana-Louisa Schlessera, aktualnego lidera klasyfikacji generalnej Pucharu.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Komentarze (0)