Abu Dhabi Desert Challenge: Orlen Team w pierwszej "10"
Samochodowa załoga Orlen Team w składzie Marek Dąbrowski i Jacek Czachor zajęła dziesiąte miejsce na najdłuższym OS. Dobry czas zanotowali także Adam Małysz oraz Jakub Piątek wśród motocyklistów.
- Pojechaliśmy znaczniej lepiej, chociaż strata do zwycięzcy etapu jest większa. Niestety w drugiej części odcinka dało o sobie znać zbyt wysokie ciśnienie w kołach - powiedział Jacek Czachor. - Ostatecznie na trasie obyło się bez niespodzianek i niebezpiecznych momentów. Nadal utrzymujemy swój rytm jazdy, z którego jesteśmy zadowoleni. We wtorek poprawimy swój czas - dodał Czachor.
Na najdłuższym odcinku tegorocznego Abu Dhabi Desert Challenge dobry czas uzyskała druga samochodowa załoga Orlen Team - Adam Małysz i Rafał Marton. Załoga MINI All4 Racing z etapu na etap jedzie coraz pewniej, czego efektem jest 11 miejsce na mecie. - Warunki na trasie były wyjątkowo ciężkie, cały czas jechaliśmy po wydmach, poza tym walczyłem z bólem głowy. Od startu brakowało nam płynności jazdy, stąd tak nierówny przejazd. Myślę, że jutro będzie lepiej i powalczymy o dobry wynik - powiedział Adam Małysz.- Jeśli chodzi o zespół i samochód to jest najwyższa półka. Samochód spisuje się bardzo dobrze, a my jesteśmy z niego zadowoleni. Przede mną jeszcze trochę nauki, żebym mógł w pełni wykorzystywać możliwości samochodu, ale z każdym przejechanym kilometrem czujemy się pewniej - dodał Małysz.
Na trasę drugiego etapu motocykliści ruszali ze wspólnego startu. Zawodnicy zostali podzieleni na piętnastoosobowe grupy, które startowały w 20 minutowych odstępach czasu. Najszybsi na poniedziałkowym odcinku rozpoczęli rywalizację z pierwszej linii, wśród nich solidnie spisujących się na wydmach Ar-Rab al-Chali, Jakub Piątek.
- Zakwalifikowałem się do grupy najszybszych zawodników, dzięki czemu mogłem zobaczyć, jak z wydmami radzą sobie najlepsi. Do 200 km jechaliśmy w grupie, a kolejność w stawce zmieniała się kilkakrotnie w zależności od terenu - powiedział Kuba Piątek. - To była dobra lekcja jazdy po pustyni, chociaż pod koniec odcinka, opadłem z sił i pojawiły się pierwsze błędy. We wtorek kolejny dzień zmagań i szansa na nowe doświadczenie na wydmach - dodał absolwent Akademii Orlen Team.W motocyklowej stawce najszybszy był Joan Bort Barreda, który po niepowodzeniach na niedzielnym odcinku dzisiaj okazał się bezkonkurencyjny. Hiszpan pokonał Brytyjczyka Sam'a Sunderlanda o 11:29 i Austriaka Matthias'a Walknera o 11:32