Duet Lotto Team brał udział w ostatnich czterech Dakarach. W 2012 roku przemierzali Amerykę Południową na pokładzie ciężarówki Unimog - Jarosław Kazberuk, Robin Szustkowski i Robert Szustkowski. W kolejnych latach jechali już w duecie, w styczniu bieżącego roku zajmując doskonałe, 19. miejsce w zaciętej rywalizacji ciężarówek, w której od lat brylują Kamaz oraz Iveco. Załoga, która nie przestaje szukać przygód i nowych wyzwań, w sezonie 2016 wyznaczyła sobie inny cel.
- Po dwóch latach przerwy powrócił rajd Silk Way, który tradycyjnie odbywał się w południowo-zachodniej części Rosji oraz krajach ościennych. Tym razem organizatorzy zaplanowali niezwykłą trasę - coś czego jeszcze nie było. Przejechanie całej Azji bezdrożami od Moskwy aż po Pekin będzie niesamowitym przeżyciem. Będziemy chcieli powalczyć nie tylko o metę, ale i dobry wynik - zapowiada Robin Szustkowski.
Silk Way Rally odbędzie się pomiędzy 9 i 24 lipca. Zawodnicy będą mieli do pokonania 8500 km, z czego 5000 stanowić będą odcinki specjalne. Karawana przetnie terytoria Rosji, Kazachstanu oraz Chin.
- Dwukrotnie miałem okazję ścigać się w Silk Way Rally. Startowałem również w Transsiberia Rally wiodącym z Moskwy do Ułan Bator. Uwielbiam te tereny, różnorodność i wyzwania tych rajdów, dlatego kiedy pojawiła się informacja o powrocie rywalizacji, wiedziałem że stanie się ona jednym z naszych sportowych celów na kolejny sezon - powiedział Jarosław Kazberuk.
Rywalizacja uważana w poprzednich latach za drugi po Dakarze najtrudniejszy rajd świata zapowiada się ciekawie nie tylko ze względu na zainteresowanie największych zespołów fabrycznych i najlepszych zawodników, ale również z powodu osób stojących za organizacją zmagań. Dyrektorem rajdu jest Władimir Czagin - kierowca Kamaza, który odniósł siedem zwycięstw w Rajdzie Dakar oraz Luc Alphand - były francuski narciarz, który po zakończeniu kariery w sportach zimowych oddał się narciarskiej pasji i zwyciężył Dakar w 2006 roku.
