Marcos Patronelli wygrał 12. etap i zyskał ponad cztery minuty przewagi nad swoim bratem Alejandro Patronellim. Dzięki temu w "generalce" jego przewaga wzrosła do 4 minut i 23 sekund.
Pozostali rywale mają do braci stratę blisko 2 godzin. Oznacza to, że ostatni sobotni etap rozstrzygnie, który z braci Patronelli zatriumfuje na quadzie w Rajdzie Dakar.
W piątek na drugim miejscu dojechał Walter Nosiglia z Boliwii, a trzeci był Sergei Karyakin z Rosji.
Wcześniej z Rajdu Dakar odpadli faworyci - Rafał Sonik i Ignacio Casale.