Dakar 2017: Wysyp kar. Polacy wśród ukaranych

PAP/EPA
PAP/EPA

Sypnęło karami po czwartym etapie Rajdu Dakar. Joan Barreda stracił prowadzenie w klasyfikacji motocyklistów po doliczeniu godziny za tankowanie w niedozwolonym miejscu. Wśród ukaranych znaleźli się też Polacy, Adam Tomiczek i Paweł Stasiaczek.

Kara dla Barredy praktycznie przekreśla jego szanse na końcowe zwycięstwo w Rajdzie Dakar. Po aktualizacji wyników liderem został Pablo Quintanilla, który o ponad dwie minuty wyprzedza Matthiasa Walknera.

Za tankowanie w niedozwolonym miejscu ukarani zostali również Ricky Brabec, Michaela Metge i Paulo Goncalves, którzy razem zjechali na stację benzynową w trakcie neutralizacji, a tankować można było jedynie w wyznaczonym miejscu, przed odcinkiem specjalnym.

Kary czasowe zostały nałożone również na polskich motocyklistów: Adama Tomiczka i Pawła Stasiaczka. Jadący w barwach ORLEN Team otrzymał sześć minut kary i spadł z 23. na 27. miejsce w klasyfikacji generalnej, z kolei do wyniku Stasiaczka doliczono aż dwie godziny za ominięcie punktów pomiaru czasu.

ZOBACZ WIDEO Dakar: Jakub Przygoński najszybszy z Polaków (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: