Baja Poland: Przygoński i Hołowczyc wśród faworytów. Blisko 100 załóg na starcie

Materiały prasowe / Orlen Team / Na zdjęciu: Jakub Przygoński za kierownicą Mini
Materiały prasowe / Orlen Team / Na zdjęciu: Jakub Przygoński za kierownicą Mini

Blisko 100 zgłoszeń otrzymali organizatorzy Orlen Baja Poland - polskiej rundy pucharu świata FIA w rajdach Baja. Wśród faworytów imprezy znajdują się reprezentanci Polski - Jakub Przygoński oraz Krzysztof Hołowczyc.

Kolejne szczegóły na temat rajdu organizowanego w Szczecinie, Drawsku Pomorskim i gminie Dobra poznaliśmy we wtorek na konferencji prasowej w Warszawie, w której udział wzięli Julita Małuszyńska - pilotka i wicemistrzyni Polski w rajdach terenowych, Michał Sikora - prezes PZM, a także polscy kierowcy, mający na swoim koncie zarówno zwycięstwa w Baja Poland, jak również triumf w pucharze świata w rajdach terenowych, czyli Jakub Przygoński i Krzysztof Hołowczyc.

Tegoroczna edycja zawodów to nie tylko runda pucharu świata. Na bezdrożach województwa zachodniopomorskiego o punkty powalczą również uczestnicy mistrzostw strefy Europy Centralnej (FIA CEZ), mistrzostw Polski (RMPST), mistrzostw Republiki Czeskiej (MMCR) a także pucharu Polski i Dacia Duster Elf Cup.

Czytaj także: Alonso i Toyota rozpoczynają przygotowania do Dakaru

Na starcie staną też motocykliści i quadowcy rywalizujący w ramach mistrzostw Europy FIM w rajdach Baja i pucharze Polski w rajdach Baja (PPRB). Łącznie napłynęło 95 zgłoszeń, wśród których jest 7 motocykli, 15 quadów, 72 samochody i jedna ciężarówka. Na liście uczestników są reprezentanci 16 krajów świata.

ZOBACZ WIDEO: Rajd Rzeszowski: Grzegorz Grzyb najlepszy na domowym podwórku. Po raz czwarty w karierze

- Orlen Baja Poland to duże wyzwanie i bardzo ważna impreza, która już na dobre zagościła w kalendarzu światowego motorsportu. Ten rajd wyróżnia się długimi, wymagającymi odcinkami oraz dobrą organizacją, w której wspierają nas partnerzy zawodów. Cieszę się, że ponownie mamy mocną krajową reprezentację w tych zawodach. Oprócz Kuby i "Hołka", którzy w przeszłości sięgali po puchar świata, do rywalizacji staną także utalentowani motocykliści - Maciej Giemza oraz Adam Tomiczek, mający za sobą świetny start na Węgrzech - mówił Michał Sikora, prezes PZM.

Wśród faworytów do zwycięstwa, oprócz Hołowczyca i Przygońskiego, należy wymienić lidera pucharu świata, Argentyńczyka Orlando Terranovę, a także Rosjanina Władimira Wasiliewa, który sięgał po to trofeum w sezonie 2014. Rywalizacja w Orlen Baja Poland przyciągnęła również panie, w tym także jedną motocyklistkę. Julita Małuszyńska ponownie utworzy załogę z Michałem Małuszyńskim. Wicemistrzowie Polski z sezonu 2017 pojadą MINI John Cooper Works Rally, czyli takim samym autem, co Przygoński i "Hołek".

- Orlen Baja Poland to niezwykle wymagający rajd, ale to wielka przyjemność ścigać się na tych trasach z zawodnikami tworzącymi światową czołówkę. Te zawody wiążą się z dużym ładunkiem adrenaliny, która pozwala utrzymać koncentrację i jechać tak szybko jak potrafimy. I to właśnie lubimy, to daje nam przyjemność - wyjaśniała Małuszyńska.

Krzysztof Hołowczyc, który porzucił już regularne starty, jak co roku zrobi wyjątek, ściągnie kask z kołka, by walczyć o swój szósty triumf w Orlen Baja Poland. - Od czterech lat tylko raz w roku wsiadam do rajdowego MINI, ale jednego nie zapominam - przy takiej konkurencji prawy pedał trzeba wciskać bardzo mocno - mówił Hołowczyc.

- Kuba Przygoński jest rozjeżdżony, nawinął mnóstwo kilometrów w tym sezonie, więc wiem jak trudno będzie z nim walczyć. Ważne jest, żeby złapać od razu rytm na poligonie w Drawsku Pomorskim, bo ten odcinek praktycznie zawsze decyduje o wynikach rajdu. Trzeba być precyzyjnym, uważać na różne pułapki, bo można tam nieźle narozrabiać - opowiadał olsztynianin.

Hołowczyc po raz kolejny podkreślił także rozmiar wyzwania z jakim załogi mierzą się w Orlen Baja Poland. - Przejechać dwa razy po 220 km pełnym ogniem i to jednego dnia, to kawał prawdziwej, rajdowej roboty. O tym jak trudno jest u nas mówił nawet Nasser Al-Attiyah, który przecież ma na swoim koncie mnóstwo rajdów terenowych. Ściganie w Drawsku daje w kość i to się czuje, szczególnie podczas drugiego przejazdu. Na szczęście jak wsiadam do rajdówki, zapinam pasy, to adrenalina robi swoje. Wszystko w organizmie się zmienia, poprawia się koncentracja i okazuje się, że starszy pan też może być szybki - mówił z uśmiechem "Hołek".

Z kolei dla Jakuba Przygońskiego start w rajdzie, który rok temu wygrał, będzie dobrą okazją do zbliżenia się do rywali w klasyfikacji pucharu świata w rajdach Baja. - To ważny start, nie tylko w kontekście punktacji, lecz także tego, że ścigamy się przed polską publicznością. Trasa jest bardzo widowiskowa. Są proste, szczyty, hopy, przez które przejeżdżamy pełnym gazem. Nawierzchnia pozwala gnać ekstremalnie szybko bez obaw o zużycie opon. Trzeba jednak unikać kapci, które mogą zniweczyć cały wysiłek - powiedział Przygoński.

- W tym roku pierwszy raz pojadę w Polsce z Timo Gottschalkiem. Myślę, że mój nowy pilot będzie w szoku, gdy zobaczy jak szybko możemy tu jechać. Krzysztof zawsze jest szybki, Orlando Terranova jest w dobrej formie, więc to będzie prawdziwe, mocne ściganie - dodał reprezentant Orlen Team.

Czytaj także: Haas wstrzymuje się z decyzjami, co do kierowców

Przed Orlen Baja Poland 2019 liderem klasyfikacji pucharu świata w rajdach Baja jest Orlando Terranova (90 pkt), drugi jest Władimir Wasiliew (80 pkt), a trzecie miejsce zajmuje Martin Prokop (65 pkt). Z 58 punktami Jakub Przygoński plasuje się na czwartej pozycji.

Orlen Baja Poland odbędzie się w dniach 28 sierpnia - 1 września. Organizatorzy przygotowali siedem odcinków specjalnych o łącznej długości 515 km. W piątek rywalizację otworzy 7-kilometrowa próba w Szczecinie. Sobota, to dzień ścigania na poligonie w Drawsku Pomorskim, gdzie zawodnicy dwukrotnie pokonają oes o długości 225 km. Harmonogram niedzielnego etapu tworzą dwa odcinki, także przejeżdżane dwa razy. Pierwszy z nich to Krzekowo (18,39 km) oraz zlokalizowany w Gminie Dobra oes Lubieszyn (10,5 km).

Program Orlen Baja Poland 2019

Trasa: 843,95 km w tym 7 odcinków specjalnych o długości 514,86 km

Piątek, 30 sierpnia
16:30: ceremonia startu, wyspa Łasztownia, Szczecin
18:15: OS-1 - Szczecin, 7,08 km
19:15: serwis A, wyspa Łasztownia, Szczecin
19:45: park maszyn, wyspa Łasztownia, Szczecin

Sobota, 31 sierpnia
08:25: OS-2 - Drawsko Pomorskie, 225 km
11:50: serwis B, Drawsko Pomorskie
14:00: OS-3 - Drawsko Pomorskie, 225 km
17:25: serwis C, Drawsko Pomorskie
20:10: park maszyn, wyspa Łasztownia, Szczecin

Niedziela, 1 września
08:30: OS-4 - Krzekowo, 18,39 km
09:25: OS-5 - Lubieszyn, 10,50 km
10:30: serwis D, wyspa Łasztownia, Szczecin
12:30: OS-6 - Krzekowo, 18,39 km
13:25: OS-7 - Lubieszyn, 10,50 km
14:30: ceremonia mety rajdu, wyspa Łasztownia, Szczecin