Rajd Dakar. Samochody. Etapowe zwycięstwo Stephane'a Peterhansela. Jakub Przygoński z ósmym czasem na mecie

Rajd Dakar. Quady. Problemy Rafała Sonika. Polak wypadł poza podium

W środę Stephane Peterhansel udowodnił, że nieprzypadkowo jest nazywany "Mr Dakar". Doświadczony Francuz od początku rywalizacji narzucił bardzo mocne tempo i był w stanie uniknąć kłopotów, co dało mu pierwsze w tym roku etapowe zwycięstwo.

Do mety zaraz za Peterhanselem dojechali jego najwięksi rywale - Nasser Al-Attiyah oraz Carlos Sainz. Hiszpanowi udało się jednak utrzymać prowadzenie w klasyfikacji generalnej Rajdu Dakar i ma w tej chwili trzy minuty przewagi nad Katarczykiem.

Czytaj także: Robert Kubica może uratować DTM

Jako ósmy na metę wjechał Jakub Przygoński z Orlen Team. - To był ekstremalnie trudny technicznie, terenowo odcinek. Staliśmy się trzymać rytm, choć nie da się ukryć, że przez kamienie trochę straciliśmy, no i końcówkę, gdzie były ekstremalnie duże głazy - powiedział kierowca Orlen Team.

ZOBACZ WIDEO: Gilewicz o przegranej Lewandowskiego ze Zmarzlikiem. "Liczyłem na to, że kibice bardziej docenią piłkarski kunszt Roberta"

- Cieszymy się, że dojechaliśmy do mety, choć jest już bardzo późno, a jesteśmy jedną z niewielu ekip, która jest już na mecie - dodał Przygoński.

Za kierowcą Orlen Team ciągną się ciągle problemy z pierwszego dnia Rajdu Dakar, gdy stracił on niemal sześć godzin wskutek awarii skrzyni biegów. Dlatego zajmuje on odległą pozycję w klasyfikacji generalnej. Na ostateczny wynik Przygońskiego po czwartym etapie będziemy musieli poczekać do momentu, gdy do mety dojadą pozostałe załogi.

Czytaj także: Robert Kubica nie szuka tanich wymówek

Jako czternasty finiszował w środę Martin Prokop. Drugi z kierowców Orlen Team jest w tej chwili dziewiąty w "generalce" Dakaru.

Wyniki 4. etapu Rajdu Dakar - samochody:

Klasyfikacja generalna Rajdu Dakar po 4. etapie - samochody: