Rallycross to bezpośrednia walka kierowców w krótkich, ale ostrych wyścigach na nawierzchni asfaltowo-szutrowej, rozgrywanych w większości na zamkniętych torach. W Mistrzostwach Europy klasy Supercar kierowcy stają na starcie w ponad 600-konnych samochodach przyśpieszających od 0 do 100 km/h w mniej, niż 2 sekundy - szybciej od bolidów F1. Bezpośrednia rywalizacja oraz kontakt pomiędzy samochodami sprawia, że jest to obecnie jedna z najbardziej emocjonujących i widowiskowych dyscyplin motorsportu.
- Pierwszy sezon w słabszej klasie RXLites potraktowaliśmy jako zapoznanie z Rallycrossem i naukę nowej formy ścigania. Bezpośrednie przepychanki na torze i jazda bok w bok to było dla nas coś całkowicie nowego. Nie ma co ukrywać - na początku dostaliśmy kubeł zimnej wody na głowę, często od kilkunastoletnich kierowców, ale zdecydowanie złapaliśmy bakcyla. Zarówno ja, jak i "Hołek" sezon skończyliśmy w pierwszej dziesiątce. Wtedy uznaliśmy, że po roku startów i treningów czas na bardzo poważne wyzwanie, jakim jest jazda w Mistrzostwach Europy najwyższej klasy samochodów - tłumaczy Martin Kaczmarski.
Kaczmarski i Hołowczyc wystartują Fordami Fiesta RX zbudowanymi w zakładzie Olsbergs MSE Sweden. Warsztat ten specjalizuje się w konstruowaniu rajdowych i wyścigowych Fordów. - Mój nowy samochód jest obecnie składany w Szwecji i powinien być gotowy na początku marca. Będziemy mieli ponad 2 miesiące do sezonu, a to i dużo i mało. Na pewno zdążymy sporo pojeździć, ale z drugiej strony proces właściwego ustawienia pojazdu musi trwać, dlatego czeka nas bardzo pracowity okres - dodaje Martin.
Rallycrossowe szaleństwo powoli ogarnia kolejne kraje, a w zawodach tego typu biorą udział tacy światowej klasy kierowcy, jak Petter Solberg, Timmy Hansen czy Ken Block. O tym, jak w najmocniejszej klasie Supercar poradzi sobie nasz duet kierowców będziemy mogli przekonać się wiosną. W weekend 14-15 maja w belgijskim Mettet rusza tegoroczna edycja Mistrzostw Europy FIA Rallycross. Rywalizację będzie można śledzić w Polsacie Sport i internecie.
Jan Urban: za wysoko wygraliśmy z Termalicą
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
na Instagramie 
na Facebooku 
