Rio 2016. Kolarstwo: Katarzyna Niewiadoma bez medalu olimpijskiego

Do niedzielnych zmagań przystąpiło 68 zawodniczek, w tym trzy Polki (Niewiadoma, Anna Plichta i Edyta Jasińska), które miały do pokonania trasę o długości 136,9 km. Tytułu sprzed czterech lat broniła Holenderka Marianne Vos.

Początek rywalizacji był spokojny, peleton jechał dość wolno, a pierwszy poważny atak w wykonaniu Belgijki Lotte Kopecky nastąpił na około 21 km od startu. Zaryzykować postanowiła także Niemka Romy Casper, która również oderwała się od reszty stawki. Kopecky przez pewien czas przewodziła stawce, ale ostatecznie nie wytrzymała tego tempa i została wchłonięta przez peleton.

Dobrze na rzecz liderki - Niewiadomej - pracowały Anna Plichta oraz Małgorzata Jasińska, która między innymi wraz z Vos, Australijką Gracie Elvin i Włoszką Elena Cecchini starały się na 40 kilometrów przed metą nadawać ton wyścigowi.

Na 117 kilometrze od reszty odłączyły się cztery zawodniczki: Anna van der Breggen (Holandia), Annemiek van Vleuten (Holandia), Mara Abbott (USA) oraz Elisa Longo Borghini (Włochy) i wydawało się, że to pomiędzy nimi rozstrzygnie się kwestia medali IO 2016.

Najmocniejsze z tej grupy były van Vleuten i Abbott, które w pewnym momencie odjechały reszcie stawki.

Jednak na 125 km fatalny upadek na zjeździe zaliczyła liderująca Holenderka Annemiek van Vleuten, a na pierwsze miejsce awansowała Mara Abbott.

Gonić Amerykankę starała się między innymi Katarzyna Niewiadoma (była w drugiej grupie pościgowej), co zapowiadało emocjonującą końcówkę zmagań w Rio de Janeiro.

W końcowym rozrachunku Mara Abott nie potrafiła odeprzeć naporu przeciwniczek i na finiszu straciła medal olimpijski. Na ostatnich metrach najlepiej zachowała się Anna van der Breggen, która wyprzedziła Szwedkę Emmę Johansson i Włoszkę Elisę Longo Borghini.

Niewiadoma zajęła wysoką szóstą pozycję. Małgorzata Jasińska uplasowała się na dwudziestej czwartej lokacie, zaś Anna Plichta była czterdziesta pierwsza.

Wyniki wyścigu ze startu wspólnego kobiet podczas IO 2016:

ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot: jestem za stary, by bawić się w kotka i myszkę (źródło TVP)

{"id":"","title":""}