Znana przyczyna śmierci Archie'ego Bruce'a. Młody rugbysta udusił się

Niedobór tlenu w organizmie był przyczyną śmierci Archie'ego Bruce'a, 20-letniego angielskiego rugbysty, który w niedzielę rano został znaleziony martwy w swoim pokoju hotelowym. Dzień wcześniej Bruce udanie zadebiutował w drużynie Batley Bulldogs.

Grzegorz Wojnarowski
Grzegorz Wojnarowski
Archie Bruce  Twitter / Batley Bulldogs / Na zdjęciu: Archie Bruce
Mecz, w którym debiutował młody gracz, został rozegrany w Tuluzie przeciwko miejscowej drużynie Tolouse Olympique XIII. To było spotkanie Rugby Football League Championship, drugiej klasy rozgrywkowej w Anglii, w której bierze udział jeden zespół z Francji i jeden z Kanady.

Przed wylotem rugbysta "Buldogów" nie narzekał na problemy ze zdrowiem. W kadrze zespołu znalazł się dlatego, że kilku innych graczy leczyło urazy. Śmierć 20-latka była szokiem dla brytyjskiego środowiska rugby, zwłaszcza dla jego klubu. Ten, wraz z ligą RFL, założył specjalny fundusz wsparcia dla rodziny zmarłego. Pamięć zawodnika uczczono minutą ciszy przed wszystkimi niedzielnymi meczami rozgrywek.

Przyczynę śmierci Bruce'a  wyjaśniła sekcja zwłok, którą przeprowadzono w poniedziałek. Okazało się, że była nią asfiksja, czyli niedobór tlenu w organizmie. Gracz "Buldogów" udusił się, nie wyjaśniono jednak jak do tego doszło. Śledztwo w sprawie trwa.

Czytaj także:
- Znany terminarz PKO Ekstraklasy do 11 kolejki
- Możliwa wymiana pomiędzy Juventusem a Barceloną

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×