Francuska policja wszczęła śledztwo w sprawie morderstwa Federico Martin Aramburu, byłego argentyńskiego rugbysty. Trwają poszukiwania trzech podejrzanych osób.
Według informacji "L'Equipe" Argentyńczyk wdał się w kłótnię przed jednym z paryskich barów. W sprzeczce miało brać udział kilka osób, w tym Aramburu i jego przyjaciel.
Prokuratura nie podała więcej szczegółów na temat jego śmierci, ale potwierdziła, że podczas incydentu padły strzały i że 42-latek zginął na ulicy.
Federico Martin Aramburu wystąpił w 22 meczach reprezentacji Argentyny, w tym w mistrzostwach świata w 2007 roku. Zespół zajął wtedy trzecie miejsce.
Aramburu mieszkał we Francji i - jak przekazało Sky Sports - planował wyjazd do Argentyny w najbliższych dniach.
Czytaj także:
- Katastrofa bramkarza. Bartosz Bereszyński odetchnął
- Kolejny piłkarz ofiarą wojny w Ukrainie. Zginął w bitwie pod Wołnowachą