O przegranej Kamerunu zadecydowało przede wszystkim słabe przyjęcie. Fatalne odbiory przyjmujących ekipy z Afryki nie dały szans na skuteczną walkę z Albicelestes. Dobre wrażenie pozostawił po sobie jedynie David Feughouo.
Gracze Julio Velasco umiejętnie celowali zagrywką w Yvan Arthura Kodyego i Nathana Wounembainę. Serwisy odrzucały rywali od siatki, dzięki czemu Argentyńczycy mieli komfort gry na linii blok-obrona. Oprócz zagrywki i przyjęcia, w pozostałych elementach punkty rozkładały się niemalże po równo. Po raz kolejny należy pochwalić atakującego BBTS-u Bielsko-Biała, Jose Luisa Gonzaleza.