Grbić zawęził skład. MŚ bez gwiazdy

zdaniem zadziałało na niego niekorzystnie, ale i tak to jest pewniak do składu. Rozumiem że twoim ulubieńcem jest Fornal. Ja nie mam ulubieńców a patrzę na to co wnoszą na parkiecie. Z przyjmujących nikt nie zagrał tak by z pełnym przekonaniem powiedzieć to pewniak. Każdy miał momenty dobre i złe. wspomniany Olo ( Kwolo?) grał bardzo mało , we wcześniejszych meczach , gdy wszedł pociągnął grę. Miał również błędy, ale ogólnie ich ilość nie na tyle duża by zmieniła jego ocenę. To nie znaczy że jest pewniakiem. Bednorz podobnie , choć w jego przypadku już było więcej błędów w przyjęciu co moim zdaniem zadecydowało o odsunięciu. Tyle tylko że gdyby zliczyć błędy jego a np Śliwki do tego porównamy zagrywkę i atak obydwu to przyjmujący Zaksy wypadł w LN dużo gorzej. Fornal tak jak wszyscy inni miał momenty bardzo dobre i bardzo złe. Oczywiście asy które serwował robiły dużo ale ten element traktuje trochę w kategoriach farta. Tak jak nie należy mieć pretensji o serwis z wyskoku nie trafiony. Ryzyk fizyk. Co uznaję z jego plus to to że biegał w obronie za piłką , w przeciwieństwie do Śliwki który przeważnie piłkę odprowadzał wzrokiem, co działa na mnie jak płachta na byka. Fornal to inteligentny chłopak co widać w bloku , którego szuka do końca a nie skacze z głową w dół nic nie widząc. W przyjęciu również miał błędy choć w normie. Ale w tych wszystkich meczach w których grał miał nie mało momentów irytujących. Jego zachowanie w ataku. Atakuje 1/5 piłek konkretnie i nie dlatego że nie może, tylko szuka dziwnych rozwiązań , albo miękkich które z łatwością są wyłapywane przez obronę przeciwnika. Dla wyniku drużyny to są oddane pkt. A w siatkówce mówimy o detalach by wyciągnąć każdy pkt. w jego wypadku takich sytuacji jest zdecydowanie za dużo. W tym podobnie gra Śliwka. To przekłada się na całą drużynę bo nawet jak mamy przyjęcie , które było najgorszym elementem w naszej grze to jak lewy atak gra tak jak opisałem to rozgrywający upraszcza grę i wszystko idzie do Bartka. Przeciwnik to widzi i już na niego czeka. Ulubieńcy ulubieńcami. Mnie interesuje jak grają. Jak pisałem na tej pozycji mamy problem bogactwa tyle że takiego niepewnego bo każdy ze wspomnianych zawodników nie jest stabilny na bardzo dobrym poziomie. Grbić jak wybrał by inny zestaw przyjmujących też by mnie nie zaskoczył. Takie moje zdanie , ale każdy może mieć swoje.

tak Bartek będzie grał 80% czasu, albo i więcej. Środkowi -zabrani wszyscy więc nie ma co komentować Libero - tu też obaj wzięci Przyjmujący- od dawna na tej pozycji mamy ogrom bogactwa. Ktokolwiek by nie był odstawiony można by powiedzieć szkoda. Nikt szczególnie nie zabłysnął. Najbardziej chyba Śliwka. Ale jakoś nie łudzę się że on odpadnie. Jeśli mnie pamięć nie myli z tej listy odpadnie jeszcze jeden i będzie to albo środkowy albo przyjmujący. Mnie w tym wszystkim najbardziej dziwi co innego. Po jakiego kija była ta gadka że w LN sprawdzamy wszystkich jak leci , jak na końcu i tak wiadomo było na 99% kto pojedzie. Co takiego musiałby robić zawodnik w jednym meczu w którym dostał by szansę pokazania się żeby przekonać trenera do siebie. I nie mam pretensji o wybory bo te są do obronienia , ale wobec tego że skład był niemalże pewny , musiały by się dziać jakieś przedziwne rzeczy , uważam że zmarnowano czas. Można było nieco rozkładać ilość czasu na parkiecie ale z pewnym trzonem który by się ogrywał. A my skakaliśmy od sasa do lasa z zestawieniami. I po co? Co to komu dało? To ja dopowiem resztę. Odpadnie Poręba , albo Kwolek , no chyba ze Leon jednak na co bym kasy nie postawił. No trener w taki sposób raczej nie punktuje. Ale jak będzie wynik to wszystko pójdzie w niepamięć.

sympatii jest po prostu nie poważne.

pogodzoc. Nawet nie mial okazji zagrac w tym sezonie w reprezentacji. Mam nafzieje, ze pojedzie Kwolek a nie on. Poza tym Wilfredo na boisku sprawia wrazenie, jakby wszystko miało sie kręcić wokol niego. Tak go odbieram.

może lepszy jest tylko Semeniuk no i oczywście najlepszy siatkarz Świata Leon. Także wstyd i kolesiorstwo