Reprezentantka uderzyła w polski klub. "Dosyć tego"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Zuzanna Górecka
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Zuzanna Górecka
zdjęcie autora artykułu

Zuzanna Górecka - po dwóch latach spędzonych w Grot Budowlanych Łódź - przeniosła się do ŁKS-u Commercecon Łódź. Reprezentantka Polski uderzyła w swój były klub. W rozmowie ze sport.tvp.pl powiedziała, że wciąż oczekuje na pieniądze.

Już kilka miesięcy temu Zuzanna Górecka zdecydowała się na zmianę klubu. Dostała oferty od czołowych polskich drużyn, ale zdecydowała się pozostać w Łodzi. Grot Budowlanych zamieniła na ŁKS Commercecon. W momencie ogłoszenia decyzji w komunikacie znalazły się słowa, że "wreszcie będzie miała okazję popracować w klubie z profesjonalnym trenerem".

To nie jedyny zarzut w stronę byłego pracodawcy. Z ŁKS-em reprezentantka Polski ma szansę walczyć o mistrzostwo Polski. Do tego dochodzą też zaległości finansowe. Górecka w Budowlanych spędziła dwa lata. W pierwszym roku pensję otrzymywała na czas, w drugim zaległości sięgały kilku miesięcy.

- Jedynie mogę mieć żal do klubu, że czeka się na wypłatę cztery-pięć miesięcy. Jednak komfortowo jest mieć wszystko zapłacone. Oczywiście, opóźnienia się zdarzają, ale wolałabym usłyszeć w takiej sytuacji jasny komunikat, a nie kręcenie. To też ma wpływ. Nikt nie lubi pracować za darmo - powiedziała w rozmowie ze sport.tvp.pl.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Prezes Polonii wymienia zawodników do wzięcia. To oni trafią do Bydgoszczy?

Górecka postanowiła zareagować i uderzyła w swój były klub. Dodała, że decyzję o odejściu podjęła już w styczniu.

- Słyszałam, co mówią inne dziewczyny. Powiedziałam więc wtedy, że dosyć tego, bo ja robiłam swoją robotę, a ktoś tego nie doceniał. Jeśli w klubie myślano, że można pracować za darmo, to byli w błędzie. Jest mnóstwo klubów, które chcą nas, zawodniczki, u siebie, więc dlaczego ja mam tracić? I to nie tylko sportowo, ale też ekonomicznie - stwierdziła.

Budowlani wciąż mają zaległości względem zawodniczki. Ta nie ukrywa, że "na pewne rzeczy nie pozwoli". - Po prostu czekam. Jestem w kontakcie z menadżerem i razem działamy. Jeśli sytuacja nie będzie się zmieniać, to będziemy musieli wejść na drogę sądową - dodała.

Obecnie Górecka wraz z reprezentacją Polski przygotowuje się do mistrzostw świata.

Czytaj także: Leon odpowiedział Grbiciowi? O tym filmie zrobiło się głośno Medale rozdane. Poznaliśmy najlepszą drużynę PreZero Grand Prix

Źródło artykułu:
Komentarze (15)
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
16.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie poddawaj się Zuzanno Górecka  
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
16.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gdzie jest jej chłopak? Gdzie on jest? Czemu milczy, siedzi sobie cicho i nie reaguje, gdy jego ukochana jest atakowana przez ten cały wywiad? Ja nie mogę, fan Góreckiej bardziej angażuje się w Czytaj całość
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
16.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wszyscy plujecie na jej piękną twarz. Wszyscy nie nawidzicie jednej z moich ulubionych siatkarek, czyli Zuzanny Góreckiej. Zuza jest pogardzana i osamotniona. Zuzanka Górecka jest piękną, odważ Czytaj całość
avatar
jotwu
16.08.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Przeniosła się do konkurencji i z dala pluje i kąsa rękę która ją do tej pory karmiła.Znalazła się bohaterka z bożej łaski.Te sprawy rozpatruje się w klubie ,a nie na publicznym forum.  
avatar
stary_trener
15.08.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Pani Zuzanno uroda to nie wszystko jeszcze jak widac brakuje Pani odrobine dobrych manier. Jezeli sa zale i problemy do rozwiazania z pracodawca to nie robi sie tego publicznie, poniewaz ta met Czytaj całość