W tym artykule dowiesz się o:
Grupa polskich kibiców, która zgromadziła się w Arnhem na piątkowym meczu Polska - Chorwacja w ramach mistrzostw świata w siatkówce kobiet (relacja TUTAJ), nie kryła zdziwienia... nieprzeniknionymi ciemnościami na widowni.
Organizatorzy nie podali, czy brak włączonego światła na trybunach to forma oszczędzania energii elektrycznej, czy też doszło do awarii. W każdym razie było tam naprawdę bardzo ciemno.
Sprawę skomentował na Twitterze Jakub Bednaruk. "Mistrzostwa Świata w siatkówce kobiet w cieniu (dosłownie) oszczędzania prądu. Światła na trybunach wyłączone" - napisał były siatkarz, obecnie ekspert Polsatu Sport, na Twitterze.
Atmosfera podczas spotkania Biało-Czerwonych przypominała tę z sali kinowej, gdzie oświetlony jest tylko ekran - w tym przypadku boisko.
"Elegancko, atmosferka jak w kinie", "Jak w teatrze. Tylko najważniejsze osoby w świetle reflektorów", "Kolejna impreza i kolejny absurd", "Czemu tam tak ciemno?" - pisali w komentarzach fani siatkówki.
Zobacz: Startują mistrzostwa świata siatkarek. Gdzie oglądać mecze Polek?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Andrejczyk na wakacjach. Wybrała nietypowy kierunek
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
