MŚ. Awantura w meczu z Turcją. Ujawnia kulisy
To mógł być kluczowy moment na wagę wielkiego zwycięstwa Polek z Turczynkami w ramach I rundy MŚ siatkarek. Chodzi o końcówkę drugiego seta, w którym doszło do sporego zamieszania. Jedna z zawodniczek to opisuje.
Okazało się, że włoski szkoleniowiec nie mógł z powrotem wprowadzić Joanny Wołosz i Magdaleny Stysiak. To wprowadziło zamieszanie w polskiej ekipie.
Weronika Szlagowska w rozmowie z "TVP Sport" opisuje ten moment. Nie ukrywa, że miał istotne znaczenie w kontekście całego spotkania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze- W tamtym momencie była podwójna zmiana. Przez czyjeś niedopatrzenia ja zmieniłam się z Zuzą Górecką, przez co nie mogliśmy przeprowadzić już powrotnej zmiany rozgrywającej i atakującej. Trochę się wtedy rozkojarzyłyśmy - powiedziała.
- Większość z nas wiedziała o co chodzi, ale pewnie ludzie, którzy nie orientują się w zmianach w siatkówce, mogli nie domyśleć się czemu tak się stało. To mogło nas trochę wybić z rytmu - dodała Szlagowska.
Polki po raz ostatni w oficjalnej imprezie pokonały Turczynki w czerwcu 2015 roku podczas Igrzysk Europejskich w Azerbejdżanie.
- Będąc w "kwadracie" zastanawiałyśmy się właśnie z dziewczynami, kiedy ostatni raz pokonaliśmy Turcję. Możliwe, że to przeklęty rywal, ale na pewno ten mecz był do wygrania. Według mnie w ostatnich paru latach nie byłyśmy tak blisko pokonania Turczynek - zaznaczyła.
Siatkarki reprezentacji Polski kobiet zakończyły zmagania w pierwszej fazie MŚ 2022 kobiet na czwartym miejscu.
Rywalkami Polek będą Serbki, które w decydującym spotkaniu o pierwsze miejsce pokonały USA 3:0.
Mecz Polska - Serbia odbędzie się we wtorek, 4 października. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30. Transmisję z tego starcia pokażą stacje TVP Sport i Polsat Sport, a także serwis sport.tvp.pl i platforma Polsat Box Go. Tekstową transmisję live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Polki zakończyły zmagania w pierwszej fazie grupowej. Zobacz końcowe miejsce Biało-Czerwonych
- Przejmujące chwile podczas meczu siatkarek. Oklaski na stojąco