Biało-Czerwone we wtorek rozpoczęły drugą rundę mistrzostw świata w siatkówce. Spotkanie z Serbkami nie należało jednak do udanych, ponieważ przeciwniczki nie dały im żadnych szans, zwyciężając 3:0 (więcej przeczytasz o tym TUTAJ).
Zespół Stefano Lavariniego dzień później musiał zmierzyć się z mistrzyniami olimpijskimi - zawodniczkami Stanów Zjednoczonych. To właśnie drużyna zza oceanu była niekwestionowanym faworytem w tym starciu.
Reprezentantki Polski sprawiły jednak niespodziankę i wygrały dwa pierwsze sety. Rywalki na pewno oczekiwały wsparcia Karcha Kiraly'ego. Szkoleniowiec przez wymogi Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB) nie mógł jednak tego zrobić.
Federacja postanowiła, że po drugim secie każdego spotkania będą odbywać się wywiady z trenerami obu drużyn.
W środowym meczu reprezentantki Polski wygrały ze Stanami Zjednoczonymi 3:0 (25:23, 25:20, 25:18). Kolejne starcie z udziałem zawodniczek Stefano Lavariniego już w piątek (7 października) z Kanadą.
USA przegrywa 0:2.
— Sara Kalisz (@SaraKalisz) October 5, 2022
Karch Kiraly nie rozmawia jednak z zespołem o rzeczach do poprawy.
Pytacie dlaczego?
Bo udziela wywiadu na ściance FIVB.
Kurtyna.#MŚ2022K #WWCH2022
Zobacz też
Polki sprawiły sensację. Sprawdź miejsce w tabeli Biało-Czerwonych
Belgia nie składa broni. Britt Herbots bawiła się z rywalkami
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)