Kibice, zawodniczki i sztab szkoleniowy MOYA Radomki Lotnisko Radom mogą głęboko odetchnąć z ulgą. W meczu kończącym 14. kolejkę Tauron Ligi podopieczne Błażeja Krzyształowicza pokonały OnlyBio Pałac Bydgoszcz 3:1, przełamując tym samym serię ośmiu porażek z rzędu (nie licząc wygranego spotkania z wycofaną z rozgrywek Legionovią).
- Czekałyśmy bardzo długo na wywalczone przez nas zwycięstwo, ponieważ nie licząc pierwszego i czwartego seta, z Bydgoszczą grało się bardzo trudno - przyznała Justyna Łukasik. W premierowej odsłonie jej zespół zwyciężył 25:10, w ostatniej 25:17. Pozostałe dwie dostarczyły więcej emocji.
- Potrzebowałyśmy takiej gry, takiego przełamania się. Cieszymy się i bardzo doceniamy tę wygraną - podkreśliła środkowa, która została wybrana MVP zawodów. Zdobyła 13 punktów przy 53-procentowej skuteczności w ataku (9/17), czterokrotnie zablokowała rywalki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: miss mundialu nie daje o sobie zapomnieć. Co za zdjęcia!
Triumf przyszedł w najbardziej odpowiednim momencie. Dzięki niemu Radomka wydostała się bowiem z ostatniego miejsca w tabeli. Obecnie zajmuje dziesiątą lokatę. - Na pewno ta wygrana nas podbuduje. Wiemy, jak ciężką pracę wykonałyśmy w tym tygodniu, a teraz po prostu musimy to kontynuować - zaznaczyła Łukasik.
Radomska drużyna ma obecnie 10 punktów, tyle samo, co bezpośrednio wyprzedzający ją zespół z Tarnowa i o jeden mniej od bydgoszczanek. Środkowa i jej koleżanki nie składają więc broni w walce o fazę play-off. - Będziemy walczyć. Play-off jest naszym celem i jak najwyższe miejsce przed tą fazą. Nie walczymy tylko o ósmą pozycję, ale o wyższą lokatę, ponieważ wciąż jest ona w naszym zasięgu. Będziemy zbierać punkty i walczyć - zapowiedziała 30-latka.
Czytaj także:
>> Mecz Fenerbahce Opet Stambuł - ŁKS Commercecon Łódź przełożony. Ustalono nowy termin
>> Awans w niecałą godzinę. Znakomity wynik polskiego klubu w europejskich pucharach!