Krajowe ligi siatkarskie wkroczyły już w fazę play-off. Pozostało już niewiele czasu do tego momentu, w którym poznamy decydujące rozstrzygnięcia. Z kolei w Lidze Mistrzów do rozegrania są już tylko finałowe mecze. O tytuł wśród mężczyzn powalczą dwie polskie drużyny: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel.
Następnie przyjdzie czas na rywalizację reprezentacji narodowych. To będzie wymagający sezon. Najpierw kadrowicze będą rywalizować w ramach Ligi Narodów, a następnie czekają ich mecze towarzyskie, mistrzostwa Europy i kwalifikacje olimpijskie do igrzysk Paryż 2024.
Pierwsze zgrupowanie ma rozpocząć się 8 maja. Ostateczny termin podania kadry na Ligę Narodów to 26 kwietnia. Wiadomo już, że selekcjoner Nikola Grbić nie będzie zwlekał do ostatniego dnia.
- Prawdopodobnie ogłoszę ją jednak wcześniej, pewnie w przyszłym tygodniu - powiedział Grbić. W reprezentacji ma znaleźć się trzydziestu zawodników, co ma dać selekcjonerowi komfort przy wyborze składu na poszczególne spotkania.
- Obecność na liście niekoniecznie będzie się równała treningom, tak, jak to było w poprzednim roku, kiedy powołałem wstępnie kilku zawodników, którzy ostatecznie nie brali udziału w zgrupowaniu. Wiem jednak, że pewną grupę na pewno chciałbym zobaczyć w hali i dopiero później podjąć decyzję o jej dalszym udziale w reprezentacyjnych zmaganiach - dodał.
Czytaj także:
"Potwierdzam". Semeniuk i jego agent odnieśli się do plotek
Kapitalna seria w ćwierćfinale PlusLigi. "O takie play-offy nic nie robiłem"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)