Z tym rywalem Ślepsk przegrał dwa mecze w sezonie. Teraz się przełamał

WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: siatkarze Ślepsk Malow Suwałki
WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: siatkarze Ślepsk Malow Suwałki

Ślepsk Malow Suwałki w fazie zasadniczej dwukrotnie przegrał z LUK-iem Lublin. Teraz z tym zespołem walczy o 9. miejsce w PlusLidze. Bliżej niego jest pierwsza z wymienionych drużyn, która u siebie zwyciężyła 3:1.

W fazie zasadniczej Ślepsk Malow Suwałki nie znalazł sposobu na LUK Lublin. Ostatecznie oba zespoły nie awansowały do play-offów, przez co spotkały się ponownie. Tym razem jednak w rywalizacji o 9. miejsce w PlusLidze.

Błąd Mirana Kujundzicia spowodował, że LUK odskoczył na trzy punkty (10:7). Dzięki temu lublinianie prowadzili przed długi czas, ale w końcówce dali się dogonić (22:22). Remis zapewnił Ślepskowi właśnie wcześniej wspomniany przyjmujący.

Gospodarze mogli zapewnić sobie piłkę setową, ale Bartosz Filipiak został zatrzymany przez Nicolasa Szerszenia (24:23). Ostatecznie jednak Kujundzić doprowadził do gry na przewagi, podczas której przed szansą zakończenia seta stanęli miejscowi. Stało się tak po tym, gdy Jan Nowakowski zepsuł atak (25:24). Kropkę nad "i" zdołał postawić Cezary Sapiński, który zablokował Szerszenia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!

Początek drugiej partii należał do lublinian, ale szybko Ślepsk dobił do rywala i od tego momentu oglądaliśmy wyrównaną rywalizację. W końcówce LUK prowadził 22:20, ale dwa punkty z rzędu dały gospodarzom remis. Ponownie to przyjezdni stanęli przed szansą zamknięcia seta i tym razem udało im się tego dokonać. Zadbał o to Mateusz Malinowski, który posłał asa serwisowego.

Tym razem to miejscowi lepiej rozpoczęli kolejną odsłonę tego pojedynku, bo po bloku Sapińskiego było 10:6. Jego późniejszy as serwisowy sprawił, że gospodarze mieli sześć "oczek" więcej (14:8). LUK gonił, ale nie był w stanie odrobić całej straty. Kujundzić zapewnił swojej drużynie piłkę setową (24:21), którą chwilę później wykorzystał polski środkowy Ślepska.

Mimo dobrego startu lublinian w czwartym secie, w jego połowie Ślepsk miał już cztery punkty więcej (16:12). Zadbał o to Kujundzić, który zarówno blokował rywali, jak i skutecznie atakował. W końcówce gospodarze powiększyli swoją przewagę, bo po asie serwisowym Filipiaka i kiwce Matiasa Sancheza było już 23:16. Wszystko zakończyła nieudana zagrywka Szymona Romacia.

Tym samym drużyna z Suwałk po raz pierwszy w tym sezonie pokonała lublinian i jest bliżej 9. miejsca w PlusLidze. Rewanżowe spotkanie odbędzie się we wtorek, 18 kwietnia o godzinie 20:30

Rywalizacja o 9. miejsce w PlusLidze:

Ślepsk Malow Suwałki - LUK Lublin 3:1 (26:24, 23:25, 25:22, 25:18)

Komentarze (0)