Od kilku lat reprezentacja Polski to ścisła światowa czołówka. Biało-Czerwoni to aktualni wicemistrzowie świata, a w dwóch poprzednich edycjach mundialu sięgali po złote medale. Do tego w tym roku Polacy wygrali już Ligę Narodów. To sprawia, że są głównymi faworytami do złota w ME 2023.
Eksperci zgodnie wskazują, że Polacy są w gronie drużyn, które sięgną po medal mistrzostw Europy. Każde inne rozstrzygnięcie byłoby gigantyczną sensacją i rozczarowaniem. Przez to na naszą drużynę nałożona jest dodatkowa presja. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę selekcjoner Nikola Grbić.
Szkoleniowiec próbuje zrobić wszystko, by zdjąć to obciążenie ze swoich podopiecznych. W rozmowie z TVP Sport zaskoczył swoimi słowami na temat tego, czy Polska jest głównym faworytem mistrzostw Europy.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polska pokonała Ukrainę! Zobacz kulisy meczu ME
- Nie czujemy się faworytami do złota. Nie wynika to z mojej przesądności. Jestem realistą. W ME możemy zagrać przeciwko mistrzom olimpijskim z Francji, mistrzom świata z Włoch, Słowenii, która jest niezwykle wymagającym rywalem. Do tego dochodzi Serbia. To będzie trudny turniej, więc nie patrzę na nas jak na faworytów - powiedział Grbić.
Jego zdaniem Polskę czeka bardzo trudne zadanie. Wymienił, że w drodze do finału Biało-Czerwoni mogą zagrać z Niemcami, Serbią, Słowenią czy Francją.
- To bardzo trudna droga. Proszę też pamiętać, że w ostatnim czasie wszyscy przeciwko Polsce grają jak szaleni. Prezentują swoją najlepszą siatkówkę, chcą pokazać się jak najlepiej przy pełnych trybunach. Musimy sobie z tym poradzić niezależnie od rywala - dodał selekcjoner.
Pierwszy mecz siatkarskich mistrzostw Europy Polacy rozegrają 31 sierpnia, a rywalem będą Czesi. W fazie grupowej nasi siatkarze zmierzą się także z Macedonią Północną (gospodarz), Holandią, Czarnogórą i Danią.
Czytaj także:
Magdalena Stysiak dosadnie o zmianach. "Nikt nie jest robotem"
Demolka w ćwierćfinale mistrzostw Europy siatkarek
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)