Polska dostała się do półfinału ME 2023, wygrywając siedem kolejnych meczów w turnieju. W grupie pozwoliła sobie na przegranie tylko jednego seta w konfrontacji z Holendrami. Polska zajęła pierwsze miejsce w tabeli, a następnie w fazie pucharowej wygrała z Belgią oraz Serbią.
Spotkanie ze Słoweńcami nie było przyjmowane entuzjastycznie. Ta drużyna była w przeszłości niewygodnym przeciwnikiem dla Polski, szczególnie w mistrzostwach Europy. Słowenia odniosła siedem wygranych z Biało-Czerwonymi od początku poprzedniej dekady i także w czwartek chciała dostać się do finału ich kosztem.
Polacy przegrali pierwszego seta, w którym popełnili dużo błędów w ataku i serwisie. Później przejęli kontrolę nad wydarzeniami i odwrócili wynik meczu na 3:1. Podopieczni Nikoli Grbicia mieli coraz większą kontrolę nad wydarzeniami i punktowali Słoweńców.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
W ostatniej akcji meczu na 25:21 w czwartym secie zaatakował skutecznie Łukasz Kaczmarek, po czym Polacy mogli rozpocząć świętowanie zdobycia medali i wejścia do finału mistrzostw Europy. W nim zagrają z Włochami albo Francuzami.
Zobacz ostatnią akcję w półfinale ME 2023:
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)