Za nami kolejne spotkania w ramach turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Paryżu. W grupie A Brazylijki zmierzyły się z Bułgarkami, a Chinki z Czeszkami. Z kolei w grupie B oglądaliśmy starcia Holandia - Meksyk oraz Japonia - Portoryko.
Przed początkiem tych spotkań wydawało się, że wszystkie mecze okażą się jednostronnymi pojedynkami. W każdej parze bowiem był wyraźny faworyt.
Inny pomysł na przebieg wydarzeń miały Bułgarki, które w dwóch pierwszych meczach w Łodzi nie wygrały choćby seta. Pierwsza partia ich starcia z Brazylią faktycznie była dominacją faworytek. Potem jednak zrobiło się bardzo ciekawie.
ZOBACZ WIDEO: Zostaliśmy mistrzami Europy! Zobacz kulisy finału z Włochami
Reprezentantki Ameryki Południowej przestały kończyć pierwsze akcje. Ich skuteczność ataku mocno spadła. Mimo to Brazylijki prowadziły 20:15. Tyle że... od tego momentu zdobyły zaledwie jeden punkt! Ich przeciwniczki rewelacyjnie spisywały się w bloku. Do tego odważnie przystąpiły do ofensywy, dzięki czemu wygrały drugą partię 25:22.
Bułgarki świetnie otworzyły także trzeciego seta. Prowadziły 12:7. Wtedy jednak wydawało się, że kontrolę przejmują Brazylijki - zdobyły aż osiem punktów z rzędu, co było kolejną znakomitą serią. Bułgarki się jednak nie poddały. Świetnie spisywała się w ataku 18-letnia Mikaela Stoyanova. Jej zespół wygrał tę partię po walce na przewagi 29:27.
Kolejne dwa sety ostatecznie padły łupem faworytek meczu. Niemniej zawodniczki z Europy zasługują na duże słowa uznania za walkę. Były blisko sprawienia sensacji, podobnie jak Koreanki w starciu z Niemkami.
Takich emocji zabrakło w meczu Chinek z Czeszkami. Azjatki spokojnie kontrolowały przebieg pojedynku od pierwszej do ostatniej piłki.
Kwalifikacje olimpijskie, grupa B:
Brazylia - Bułgaria 3:2 (25:13, 22:25, 27:29, 25:21, 15:8)
Chiny - Czechy 3:0 (25:12, 25:16, 25:23)
Zupełnie jednostronne mecze oglądaliśmy podczas rywalizacji w grupie A. Holandia nie pozwoliła Meksykowi przejść barierę 20 punktu choćby w jednej partii. Nieco więcej "oczek" wywalczyło Portoryko w starciu z Japonią, co jednak w rozstrzygnięciach setowych nie miało żadnego znaczenia.
Kwalifikacje olimpijskie, grupa A:
Holandia - Meksyk 3:0 (25:18, 25:18, 25:17)
Japonia - Portoryko 3:0 (25:23, 25:21, 25:13)
Czytaj także:
Aż 34 punkty Włoszki. Rywalki Polek zgubiły pierwszego seta
Magdalena Stysiak: Chcę więcej. I ta reprezentacja też chce więcej [WYWIAD]