Pięciosetowy bój w Tauron Lidze. Wielki wieczór beniaminka

PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu: siatkarki ITA TOOLS Stal Mielec
PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu: siatkarki ITA TOOLS Stal Mielec

Do zaciętego pojedynku doszło w piątkowym spotkaniu Tauron Ligi, które zainaugurowało 3. kolejkę. Po tie-breaku ITA TOOLS Stal Mielec pokonało UNI Opole. To wielki wieczór dla beniaminka, który zanotował pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

ITA TOOLS Stal Mielec w trzeciej kolejce Tauron Ligi zmierzył się z zespołem, który w poprzednim sezonie zawitał do najwyższej klasy rozgrywkowej u kobiet i w niej pozostał. Oba zespoły przystąpiły do tego spotkania po dwóch porażkach.

W połowie premierowej odsłony przyjezdne odskoczyły na trzy "oczka" (9:6), ale przed końcowym fragmentem zostały dogonione (18:18). Po zaciętej końcówce to miejscowe miały piłkę setową (24:23), ale jej nie wykorzystały. Również przy drugiej okazji nie postawiły kropki nad "i", a to się zemściło. Zespół z Opola zwyciężył na inaugurację 28:26.

Niepowodzenie w pierwszym secie mocno podziałało na miejscowe siatkarki. W drugiej partii prowadziły 11:7, ale rywalki doprowadziły do remisu (14:14). Seria punktowa sprawiła, że Stal znów uciekła (21:16). Tym razem kontrolowała grę do samego końca i ostatecznie zwyciężyła 25:18.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"

Trzecia partia również układała się po myśli mielczanek, które w jej połowie prowadziły 11:6. Ich przewaga utrzymała się do samego końca, kiedy to beniaminek miał osiem punktów więcej (23:15) i potrzebował dwóch "oczek" do zakończenia seta. Jednak opolanki zmniejszyły stratę, ale w końcu Stal zapewniła sobie piłki setowe (24:21). Przy ostatniej okazji udało im się postawić kropkę nad "i".

Miejscowe zapewniły sobie pierwszy punkt do ligowej tabeli po awansie do Tauron Ligi. Jednak opolanki nie odpuszczały i lepiej spisywały się w kolejnej odsłonie rywalizacji (10:6). Po serii punktowej było nawet 14:7, ale Stal ruszyła w pogoń. W efekcie zdołała doprowadzić do remisu (19:19), a nawet wyszła na prowadzenie 21:19.

W końcówce mielczanki spisywały się wyśmienicie, a udany atak Emilii Muchy sprawił, że miały one cztery piłki meczowe (24:20). Wówczas jednak Stal po prostu stanęła. Od tego momentu punktowały tylko będące pod ścianą rywalki, które ostatecznie wybroniły się i zwyciężyły tego seta 26:24, cudem doprowadzając do tie-breaka.

Ten był jednak wyrównany tylko na początku (3:3). Następnie serią punktową popisały się mielczanki, dzięki czemu zrobiło się 7:3. Gdy beniaminek prowadził 11:8, nie pozwolił rywalkom na nic więcej. Tie-break zakończył się triumfem Stali 15:8 i pierwsze zwycięstwo tego zespołu po awansie do Tauron Ligi stało się faktem.

Tauron Liga, 3. kolejka:

ITA TOOLS Stal Mielec - UNI Opole 3:2 (26:28, 25:18, 25:23, 24:26, 15:8)

Komentarze (1)
avatar
BlazejB
21.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobra bitwa pancerna. Chętnie usłyszałbym co Klaudia Łyduch sądzi o trudności serwisu Opola i czy była pod dużą presją serwisu Opola. Więc zadedykuje starą spokojną piosenkę właśnie libero, bo
Czytaj całość