W miniony weekend zainaugurowano nowy sezon PlusLigi po przerwie reprezentacyjnej. Po pierwszym spotkaniu w dobrych humorach nie byli siatkarze Asseco Resovii Rzeszów, ponieważ przegrali z Projektem Warszawa 1:3.
W drugiej kolejce, której mecz rozegrali w czwartek (26 października) udali się do Suwałk. Miejscowy Ślepsk Malow plasował się wyżej w tabeli, bo ograł w Częstochowie beniaminka (3:1).
Zdecydowanym faworytem tego pojedynku byli rzeszowianie, czyli brązowi medaliście poprzedniego sezonu. I nie mieli większych problemów z pokonaniem gospodarze (3:0). Tym samym udało im się odbić porażkę z Projektem. Relację z meczu przeczytasz TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO: Medalistka olimpijska zachwyca w ciąży. Co za kreacja!
Głównym motorem napędowym Resovii był Torey Defalco. Przyjmujący zdobył 22 punkty przy 63 proc. skuteczności w ataku. Amerykanin został wybrany MVP meczu, jednak podczas trzeciego seta zaliczył wpadkę przy jednej z zagrywek.
Defalco posłał tak mocny serwis, że ten wylądował daleko poza boiskiem. Komentatorzy widząc tę zagrywkę postanowili z niej zażartować.
"Mamy rekord toru", "Dzisiaj mamy rekord najbliższej i najdalszej zagrywki" - powiedział duet komentatorski, który miał przyjemność zobaczyć lecący "pocisk" od Amerykanina.
Przeczytaj także:
Aluron CMC Warta Zawiercie rozpoczęła grę w Europie. Pogrom w pierwszym meczu