Nowe informacje na temat kontuzji reprezentanta Polski. Nie jest dobrze

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle / Kontuzjowany Aleksander Śliwka w towarzystwie Wojciecha Żalińskiego
Twitter / Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle / Kontuzjowany Aleksander Śliwka w towarzystwie Wojciecha Żalińskiego
zdjęcie autora artykułu

Obecny sezon jest Grupy Azoty ZAKSA wyjątkowo pechowy. Problemy zdrowotne co rusz dopadają kolejnych zawodników. W ostatnim czasie do grona kontuzjowanych dołączył Aleksander Śliwka. Najnowsze informacje na ten temat nie są zbyt optymistyczne.

Nad drużyną Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w obecnym sezonie ciąży istne fatum. Od kilku tygodni zespół zmaga się bowiem z plagą kontuzji. Na dłuższy czas urazy wykluczyły z gry Wojciecha Żalińskiego i Daniela Chitigoi. Wcześniej z problemami zdrowotnymi zmagali się Bartłomiej Kluth, Przemysław Stępień, Marcin Janusz i Jakub Szymański.

Dwaj ostatni w mijającym tygodniu wrócili do gry, niestety nie oznacza to wyczerpania limitu pecha. W środowym starciu Ligi Mistrzów urazu doznał bowiem kapitan zespołu Aleksander Śliwka. Do nieszczęśliwej sytuacji doszło w pierwszym secie - piłka tak niefortunnie uderzyła przyjmującego przy próbie bloku, że doznał on kontuzji złamania palców.

W trakcie sobotniego spotkania Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z Projektem Warszawa, nowe informacje na temat problemów zdrowotnych Aleksandra Śliwki przekazał komentator stacji "Polsat Sport" Tomasz Swędrowski. Dziennikarz przyznał, że uraz jest poważniejszy, niż początkowo diagnozowano i niezbędna będzie operacja.

ZOBACZ WIDEO: Dzień z Mistrzem. Robert Kubica: Dopóki ta pasja jest, będę to kontynuował

- Wszystkie plagi spadły na ZAKSĘ. Jedni wracają do gry po kontuzjach, inni łapią kontuzje. Olek Śliwka ma złamany palec i to jest dość skomplikowane złamanie. W poniedziałek przejdzie operację. To jest na pewno zła informacja, bo będzie wyłączony na co najmniej sześć tygodni - powiedział przed meczem komentator Polsatu Sport Tomasz Swędrowski.

Aleksander Śliwka pojawił się na meczu z obandażowaną dłonią, aby wspierać swoich kolegów w hitowym starciu 12. kolejki PlusLigi.

Czytaj także: Kadziewicz przejechał się po reprezentancie Polski. "Jego głupota nie zna granic" Fatalne informacje. Gwiazda reprezentacji Polski wypada z gry

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Bartek Gra
16.12.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No niestety jak to przy złamaniu, myślę że 6 tygodni to i tak dość optymistyczne założenie przy złamaniu. Tak czy inaczej zdrowia i szybkiego powrotu do gry i do formy życzę!