LM: zacięta walka w grupie mistrza Polski. Niespodzianka w Berlinie

Trwa zacięta walka o 2. miejsce w grupie D Ligi Mistrzów, gdzie występuje Jastrzębski Węgiel. Guaguas Las Palmas pokonało SVG Luneburg 3:0, ale nadal rywale plasują się wyżej. Do niespodzianki doszło w Berlinie, gdzie porażki doznał Halkbank Ankara.

Jakub Fordon
Jakub Fordon
SVG Luneburg - Guaguas Las Palmas Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: SVG Luneburg - Guaguas Las Palmas
Jastrzębski Węgiel nie ma sobie równych w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W czwartej kolejce mistrz Polski ograł Jihostroj Czeskie Budziejowice 3:1.

Grali również rywale polskiego zespołu, któremu tylko kataklizm może zabrać pierwsze miejsce w grupie D, gwarantujące występ w ćwierćfinale LM. Guaguas Las Palmas pokonał bez straty seta SVG Luneburg i zrewanżował się za porażkę na własnym terenie.

Zwycięstwo gości oznacza, że udało im się zrównać punktami z niemieckim zespołem. Co prawda w tabeli wciąż zajmują trzecie miejsce, ale pozostają w grze o drugą lokatę. Ta gwarantuje występ w 1/8 finału LM, a walka najprawdopodobniej potrwa aż do ostatniej kolejki fazy grupowej.

Pierwszej porażki w tym sezonie Ligi Mistrzów doznał Halkbank Ankara. Turecki zespół pojechał do Berlina i po trzech wyrównanych setach musiał uznać wyższość miejscowej drużyny, która zajmuje obecnie 3. miejsce w grupie.

Szansę na awans na pierwsze miejsce ma zatem Gas Sales Bluenergy Piacenza. Warunek jest jeden, a mianowicie zwycięstwo z Benfiką Lizbona. Włoski zespół prowadzony przez Andrea Anastasiego jest faworytem tego pojedynku.

Grupa C:

Berlin Recycling Volleys - Halkbank Ankara 3:0 (25:22, 25:23, 25:22)

Grupa D:

SVG Luneburg - Guaguas Las Palmas 0:3 (20:25, 21:25, 16:25)

ZOBACZ WIDEO: Dzień z Mistrzem. Robert Kubica: Dopóki ta pasja jest, będę to kontynuował
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×