Aleksander Śliwka odejdzie z ZAKSY? Gwiazdor zabrał głos

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Aleksander Śliwka
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Aleksander Śliwka

Coraz więcej mówi się o tym, że są to ostatnie miesiące Aleksandra Śliwki w Kędzierzynie-Koźlu. Sam zainteresowany postanowił zabrać głos ws. przyszłości.

To będzie koniec ZAKSY Kędzierzyn-Koźle jaką znamy. Wicemistrzów Polski czeka mała rewolucja kadrowa, bowiem według doniesień mediów, z drużyny odejdą między innymi Łukasz Kaczmarek, Bartosz Bednorz czy Dmytro Paszycki.

Wiele wskazuje na to, że na zmianę pracodawcy zdecyduje się także Aleksander Śliwka, któremu za kilka miesięcy kończy się kontrakt z klubem. Według ostatnich informacji, przyjmujący może zastąpić Leona w Perugii. Włoskie media podają, że to kapitan Biało-Czerwonych jest najpoważniejszym kandydatem do zajęcia jego miejsca.

- Nie podpisałem jeszcze kontraktu na kolejny sezon. Oczywiście pojawiają się różne plotki na mój temat, ale też innych zawodników. Także jest to normalne w tym okresie, to gorący transferowy okres. Ja od tych plotek staram się odcinać. Staram się robić swoje, skupiać się na rehabilitacji. A jeśli podejmę decyzję, gdzie zagram w przyszłym sezonie i będzie można ją ogłosić, z pewnością to zrobię - powiedział Śliwka w rozmowie z "Wprost".

ZOBACZ WIDEO: Zobacz, gdzie Milik zabrał ukochaną. Jej zdjęcia zachwycają
[b]

[/b]Przyjmujący zabrał głos także na temat ogromnego kryzysu, który dopadł ZAKSĘ. Wicemistrzowie Polski aktualnie zajmują dopiero dziewiąte miejsce w rozgrywkach PlusLigi.

– Jest to sezon zupełnie inny niż poprzednie i musimy sobie z tym jakoś poradzić. Osobiście obserwuję chłopaków codziennie, od kiedy jestem kontuzjowany. Jestem na treningach, widzę, jak ciężko pracują. Jak bardzo zależy im na powrocie do formy i zwyciężania. I widzę taką tendencję zwyżkową w naszej grze w ostatnich spotkaniach - zapewnił Śliwka.

Przypomnijmy, że przyjmujący reprezentuje barwy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle od 2018 roku.

Zobacz także:
Czarne chmury nad naszym drużynami w LM. Sensacyjny wynik Jastrzębskiego Węgla
Świetne wieści dla ŁKS-u Commercecon Łódź. Pierwsze miejsce w grupie Ligi Mistrzyń dalej możliwe!

Komentarze (0)