Weekend w lidze japońskiej przebiegał pod znakiem nadrabiania zaległości, które powstały we wcześniejszych miesiącach z różnych powodów. Tabela była przez to poszarpana, co utrudniało zrozumienie układu sił w rozgrywkach.
Wolfdogs Nagoya pokonali po raz drugi VC Nagano Tridents. W sobotę rozprawili się z tym przeciwnikiem w trzech setach, a w niedzielę zwyciężyli 3:1. Jedyne niepowodzenie Wolfdogs nastąpiło w trzeciej partii rewanżu.
Bartosz Kurek ponownie był najlepiej punktującym siatkarzem Wolfdogs Nagoya. Kapitan reprezentacji Polski zdobył 28 punktów. Nie dorównał skuteczność w ataku z poprzedniego meczu, kiedy to wykręcił aż 70 procent. Tym razem stanęło na i tak dobrych 54 procentach, a poza punktami zdobytymi atakiem, był jeden punktowy blok Bartosza Kurka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Drużyna Bartosza Kurka pozostaje na trzecim miejscu w tabeli za Panasonic Panthers i Suntory Sunbirds. Za nią osiem wygranych z rzędu.
Zaległe mecze ligi japońskiej:
VC Nagano Tridents - Wolfdogs Nagoya 1:3 (22:25, 21:25, 25:21, 23:25)
Toray Arrows - Osaka Sakai 3:1 (25:27, 25:21, 25:23, 25:14)
JTEKT Stings - Panasonic Panthers 0:3 (22:25, 21:25, 17:25)
JT Thunders - Voreas Hokkaido 3:0 (25:19, 33:31, 25:16)
Tabela ligi japońskiej:
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?