Deklasacja. Projekt Warszawa o krok od finału

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze Projektu Warszawa
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze Projektu Warszawa

Wszystko wskazuje na to, że Projekt Warszawa wystąpi w finale Pucharu Challenge. Zespół ze stolicy w pierwszym meczu półfinałowym pokonał w Finlandii Akaa Volley 3:0. Dzięki temu polski zespół w rewanżu musi wygrać tylko dwa sety.

W tym sezonie Projekt występuje w europejskich pucharach, ale jedynie w Pucharze Challenge. W pierwszej rundzie polski klub otrzymał wolny los, z kolei w kolejnej odprawiła Calcit Kamnik. Oprócz tego warszawianie mają na rozkładzie Saint Nazaire oraz Steauę Bukareszt. Tylko druga z wymienionych drużyn zdołała urwać im seta.

W półfinale podopieczni Piotra Grabana trafili na zespół Akaa Volley. Ten do tej pory również nie przegrał żadnego spotkania, ale Projekt był oczywiście zdecydowanym faworytem. Do pierwszego pojedynku doszło w Finlandii.

Gospodarze zdobyli pierwszy punkt w tym meczu, a następnie w premierowej odsłonie więcej razy nie prowadzili. Koncert przyjezdnych rozpoczął się szybko (5:1) i ostatecznie nie dobiegł końca. Rywale chwilami byli w stanie się zbliżyć, ale nic nie zdołali wskórać. W najlepszym momencie Projekt prowadził ośmioma punktami (24:16), by ostatecznie wykorzystać drugą piłkę setową, a tym samym zwyciężyć do 18.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Zdecydowanie bardziej wyrównany był początek drugiej partii. Akaa prowadziła 3:1, a potem jeszcze dwa razy miała na swoim koncie "oczko" więcej. Gdy jednak Projekt odskoczył (9:6), to był z przodu już do samego końca. Gospodarze zniwelowali stratę w końcówce (20:22), ale na to warszawianie odpowiedzili serią trzech punktów i triumfowali 25:20.

Polski zespół w kolejnym secie nie przegrywał ani razu. Najpierw odskoczył na 7:3, a później od stanu 10:8 popisał się siedmiopunktową serią, dzięki której zrobiło się 17:8. W pewnym momencie warszawianie mieli aż 11 "oczek" więcej (20:9) i z taką przewagą zakończyli partię, bowiem rywale dobili do granicy 14 pkt.

Zdobywca 17 punktów Bartłomiej Bołądź był liderem Projektu, z kolei 14 "oczek" zgromadził na swoim koncie Artur Szalpuk. Ich wyniki przebił najskuteczniejszy siatkarz tego meczu Matej Smidl, gromadząc łącznie 20 pkt.

Do rewanżu w stolicy Polski dojdzie w środę 7 lutego. Warszawianie muszą wygrać dwa sety, by znaleźć się w finale. Potencjalnymi rywalami Projektu w finale są Vero Volley Monza i Galatasaray HDI Sigorta Stambuł.

Puchar Challenge, półfinał:

Akaa Volley - Projekt Warszawa 0:3 (18:25, 20:25, 14:25)

Akaa: Rasanen, Smidl, Heiskanen, Tyynismaa, Iwanow, Taponen, Pineau (libero) oraz Pozo-Hernandez, Pitkanen;

Projekt: Firlej, Bołądź, Tillie, Szalpuk, Wrona, Semeniuk, Wojtaszek (libero) oraz Weber, Stępień.

Przeczytaj także:
Śliwka podjął decyzję ws. przyszłego sezonu. "Fani powinni się ucieszyć"
Zaskoczenie w meczu PlusLigi. Cios dla czerwonej latarni

Komentarze (0)