Ekipa Polaków o krok od medalu. Semeniuk dał popis

Materiały prasowe / legavolley.it / Na zdjęciu: Kamil Semeniuk
Materiały prasowe / legavolley.it / Na zdjęciu: Kamil Semeniuk

Sir Susa Vim Perugia i Itas Trentino w mgnieniu oka wywalczyły awans do półfinałów włoskiej Serie A. W trzecim meczu pierwszą z wymienionych ekip do końcowego triumfu poprowadził Kamil Semeniuk.

Wielkimi krokami dobiega koniec sezonu we włoskiej Serie A. Po tym, jak rywalizacja w fazie zasadniczej dobiegła końca, Sir Susa Vim Perugia Kamila Semeniuka i Wilfredo Leona w ćwierćfinale trafiła na Blue Volley Weronę.

Rywalizacja obu ekip do trzech zwycięstw była jednostronna. Drużyna Polaków w najszybszy możliwy sposób zameldowała się w półfinale po tym, jak w miniony weekend na własnym parkiecie pokonała rywali po tie-breaku. Zespół z Perugii wygrał pierwsze dwa sety, ale kolejne padły łupem przeciwników. Ostatecznie gospodarze opanowali sytuację w decydującej partii (17:15).

W tym sezonie liderem Sir Susa Vim Perugii jest Semeniuk, co potwierdziło się zarówno w pierwszym meczu (więcej TUTAJ), jak i w drugim (więcej TUTAJ), a także w trzecim. Tym razem polski przyjmujący zdobył najwięcej punktów dla swojej ekipy - 18. Atakował ze skutecznością na poziomie 62 procent (16/26), a do tego dołożył dwa asy serwisowe. Gorzej spisał się w przyjęciu, gdzie zdarzyły mu się dwa błędy przy 16 próbach.

Drugi z Biało-Czerwonych, czyli Leon pełnił rolę rezerwowego. Pojawił się jednak w każdym secie i łącznie dołożył trzy "oczka" do dorobku drużyny. Skończył 2 z 6 otrzymanych piłek (33 proc. skuteczności), a do tego dołożył asa serwisowego. W przyjęciu był bezbłędny, ale w jego kierunku posłano tylko 6 zagrywek.

Oprócz zespołu z Perugii w półfinale jest już Itas Trentino, które również w trzech meczach odprawiło Valsa Group Modenę. Z kolei Bluenergy Gas Sales Piacenza i Vero Volley Monza w swoich rywalizacjach prowadzą 2-1 z odpowiednio Allianz PowerVolley Milano oraz Cucine Lube Civitanovą.

Serie A, trzecie mecze ćwierćfinałowe:

Gas Sales Bluenergy Piacenza - Allianz PowerVolley Milano 3:2 (25:22, 23:25, 17:25, 31:29, 15:12)

Itas Trentino - Valsa Group Modena 3:0 (25:22, 25:19, 25:21)

Sir Susa Vim Perugia - Blu Volley Werona 3:2 (25:22, 25:20, 22:25, 15:25, 17:25)

Cucine Lube Civitanova - Vero Volley Monza 3:2 (21:25, 30:28, 21:25, 25:22, 15:11)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ popis Anity Włodarczyk. Nagranie obiega sieć!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty