Najbardziej utytułowany klub w Tauron Lidze przeżywa niezwykle trudny okres. Niedawno dowiedzieliśmy się, że sponsor strategiczny Grupa Azoty nie będzie już wspierać zespołu z Polic ze względu na ogromne problemy finansowe. Nie wiadomo, czy Chemik przystąpi do kolejnego sezonu, a jeśli tak - w jakim składzie personalnym. Los drużyny Marco Fenoglio jest niepewny nawet w końcowej fazie obecnie trwającej ligi.
Sytuacja jest fatalna. Klub nie ma środków pieniężnych na wypłaty dla zawodniczek. - Mam nadzieję, że klub dogra do końca rozgrywek, wszyscy tego chcemy - powiedział w rozmowie z nami prezes Paweł Frankowski.
Większość siatkarek prawdopodobnie opuści Grupa Azoty Chemika Police. Rodzą się pytania, gdzie zobaczymy w kolejnym sezonie obecne reprezentantki tego zespołu. We wtorek sieć obiegła informacja przekazana przez voleybol.com o dalszych losach Salihy Sahin.
25-latka była wypożyczona do Polic na sezon 2023/2024. Trzeba jednak powiedzieć, że nie została pierwszoplanową siatkarką polskiego klubu. Dotychczas wystąpiła na parkiecie w dziewiętnastu ligowych spotkaniach, jednak w wielu z nich wchodziła z kwadratu dla rezerwowych. Łącznie do tej pory zdobyła 101 punktów.
Turczynka w przyszłym sezonie ma ponownie grać przed własną publicznością, reprezentując barwy Besiktas Stambuł. Klub ten zajmuje dziewiąte miejsce w lidze tureckiej. Co ciekawe, z nim wiązana jest również reprezentantka Polski. W przyjęciu obok Sahin grać ma bowiem Olivia Różański.
Czytaj także:
Nagła zmiana u polskiej siatkarki pod koniec sezonu. "Dostałam szansę"
Siatkarski ekspert niepokoi się o przyszłości ZAKSY. Mówi o transferze Kurka
ZOBACZ WIDEO: "Inspiracja". Tak polska gwiazda trenuje miesiąc po porodzie