Koniec spekulacji. Reprezentant Polski po latach opuści kraj

Czas na nowe wyzwania w karierze Aleksandra Śliwki. Polak zdecydował, że od nowego sezonu nie będzie go już w PlusLidze. Jaki kierunek wybrał 28-letni przyjmujący reprezentacji Polski?

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
 Aleksander Śliwka WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Aleksander Śliwka
Przez sześć ostatnich sezonów Aleksander Śliwka był czołową postacią drużyny Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, z którą zdobywał m.in. dwa mistrzostwa Polski czy trzy razy z rzędu wygrywał Ligę Mistrzów.

Przed ZAKSĄ Śliwka bronił barw Asseco Resoviii Rzeszów, AZS-u Politechniki Warszawskiej i Indykpolu AZS Olsztyn.

Od tygodni spekulowano, że sezon 2023/2024 będzie dla przyjmującego ostatnim na boiskach PlusLigi. I tera wszystko nabrało potwierdzenia.

ZOBACZ WIDEO: Mamy Euro! Brak euforii wśród ekspertów pomeczowego studia

Teraz czas na nowe wyzwanie w Japonii. Nowym pracodawcą Śliwki będzie zespół Suntory Sunbirds, który w niedzielę przypieczętował 10. w historii tytuł mistrza kraju.

Właśnie po kluczowym meczu potwierdzono informację ws. Śliwki. "Po meczu poinformowano, że w przyszłym sezonie parę przyjmujących w zespole będą tworzyć właśnie Śliwka i Ran Takahashi. Japończyk obecnie występuje we włoskiej ekipie Vero Volley Monza" - można przeczytać na stronie Polsatu Sport.

Śliwka na brak ofert nie mógł narzekać. Długo mówiło się m.in. o tym, że może zastąpić Wilfredo Leona i związać się z włoską drużyną Sir Susa Vim Perugia.

Zobacz także:
Ważne słowa nt. przyszłości Grbicia. Prezes PZPS stawia sprawę jasno
Wzięli ślub krótko po jej 18. urodzinach. Jej mąż to znany dziennikarz

Czy Aleksander Śliwka podjął dobrą decyzję?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×