Ustępujące mistrzynie Polski bliżej piątego miejsca

PAP / Krzysztof Świderski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź
PAP / Krzysztof Świderski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź

Pierwszy mecz o piąte miejsce przebiegał pod dyktando ŁKS-u Commercecon Łodź. Ustępujące mistrzynie Polski pewnie pokonały na wyjeździe MOYA Radomkę Radom 3:1 i są bliżej osiągnięcia celu. MVP zawodów została wybrana Klaudia Alagierska-Szczepaniak.

Premierowa odsłona pierwszego meczu o 5. miejsce w Tauron Lidze miała bardzo nierówny przebieg. Kilkukrotnie na trzy punkty "odskakiwał" ŁKS Commercecon Łódź, by po paru chwilach MOYA Radomka Radom odrabiała straty. Przyjezdne zawdzięczały zbudowanie przewagi przede wszystkim Anastazji Hryszczuk oraz szczelnemu blokowi.

Z kolei miejscowe popełniały więcej błędów od rywalek. W decydujących momentach atakująca gości, do spółki z Julitą Piasecką i Klaudią Alagierską-Szczepaniak, rozstrzygnęły losy pierwszej partii. Ostatnie "oczko" padło po zbiciu przyjmującej.

W drugim secie do stanu 16:13 wszystko układało się po myśli podopiecznych Jakuba Głuszaka. Były konkretniejsze od przeciwniczek, prezentując się lepiej w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Wykorzystywały wiele kontrataków, ponadto sprzyjało im szczęście. Dużo ożywienia w szeregi defensywne wprowadziła druga libero, Krystyna Strasz, która wchodziła do obrony.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Probierz na polu golfowym. Zobacz, co poszło nie tak

Wtedy jednak w polu zagrywki po stronie ŁKS-u pojawiła się rezerwowa, Zuzanna Górecka. Sprawiła na tyle dużo problemów swoim nieprzyjemnym serwisem, że kompletnie odrzuciła radomianki od siatki. Pozwoliło to jej koleżankom stawiać blok oraz podbijać "miękkie" uderzenia.

W tym fragmencie gry łodzianki zanotowały efektowną serię 9:1. Z zawodniczek Radomki całkowicie "uszło powietrze", zaś ełkaesianki z dużą swobodą finalizowały kolejne wymiany. Kropkę nad "i" w tej części postawiła... Monika Gałkowska, wyrzucając piłkę w aut.

Miejscowe nie załamały się jednak takim obrotem spraw i w trzecim secie w pełni wykorzystały chwilę rozprężenia ŁKS-u. Tym razem nie wypuściły już z rąk wypracowanej zaliczki, w końcówce jeszcze powiększonej. Mnóstwo piłek od Angeliki Gajer, która zastąpiła Martę Łyczakowską, otrzymywała Gałkowska. Nie zwalniała ręki, zdobywając w tej odsłonie aż dziewięć punktów.

Od początku czwartej części ustępujące mistrzynie Polski narzuciły swoje warunki. Całkowicie zdominowały boiskowe wydarzenia, nie pozostawiając gospodyniom jakichkolwiek złudzeń. Błyskawicznie "odjechały" na kilka "oczek", by później móc kontrolować grę. Radomki nie było stać na żaden zryw. Ostatni punkt zdobyła Górecka zbiciem z lewego skrzydła.

MVP zawodów została wybrana Klaudia Alagierska-Szczepaniak, autorka szesnastu punktów, w tym aż siedmiu blokiem.

Do drugiego spotkania pomiędzy tymi drużynami dojdzie w sobotę w Łodzi.

MOYA Radomka Radom - ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (20:25, 22:25, 25:21, 14:25)

Radomka: Łyczakowska, Murek, Scholzel, Gałkowska, Johnson, Świrad, Stenzel (libero) oraz Nowakowska, Gajer, Dąbrowska, Rybak-Czyrniańska, Reiter, Strasz (libero).

ŁKS: Ratzke, Campos, Alagierska-Szczepaniak, Hryszczuk, Piasecka, Witkowska, Maj-Erwardt (libero) oraz Gryka, Górecka, Zaborowska, Drabek (libero).

MVP: Klaudia Alagierska-Szczepaniak (ŁKS).

Stan rywalizacji: 1-0 dla ŁKS-u.

Czytaj także:
>> Liderzy rankingów nie próżnowali. Punkty, bloki, asy 30. kolejki PlusLigi
>> Postraszyli przed play-off. Szóstka 30. kolejki PlusLigi

Źródło artykułu: WP SportoweFakty