Grupa Azoty Chemik Police przeszedł do historii polskiej siatkówki

WP SportoweFakty / Monika Pliś
WP SportoweFakty / Monika Pliś

Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police zdobywając po raz 11. w historii tytuł mistrza Polski, znalazły się na podium tabeli wszech czasów razem z AZS Warszawa i AZS AWF Warszawa. Trudno uwierzyć, ze niebawem, klub może przestać istnieć.

W tym artykule dowiesz się o:

Siatkarki Grupa Azoty Chemik Police po raz jedenasty sięgnęły po mistrzostwo Polski. Podopieczne trenera Marco Fenoglio pokonały w rywalizacji o złoto PGE Rysice Rzeszów 3:0, oddając rywalkom zaledwie jednego seta. Dzięki temu ekipa z województwa zachodniopomorskiego awansowała na szczyt klasyfikacji wszech czasów, jeśli chodzi o wywalczone tytuły mistrzyń Polski.

Trudno uwierzyć, ale przyszłość zespołu w dalszym ciągu stoi pod znakiem zapytania. Minister Sławomir Nitras zapewnia, że nie ma powodów do zmartwień. Prezes Radosław Anioł deklaruje, że będzie walczył do końca. Póki co, to zawodniczki zrealizowały postawione przed nimi zadanie, mimo problemów, sięgając po 11. w historii klubu tytuł mistrza Polski.

- Zostawiamy to w rękach osób, o których wiemy, że teraz klub jest w bezpiecznych rękach. Wiem, że jest w rękach osób, które chcą pracować na ten klub, żeby on istniał, zrobią wszystko, żeby ten klub przetrwał. Dlatego ze spokojem przystąpiłyśmy do tej fazy finałowej. Mogłyśmy się skupić tylko na siatkówce - powiedziała Martyna Grajber-Nowakowska w rozmowie z naszym portalem.

ZOBACZ WIDEO: Pia Skrzyszowska: 100 dni do igrzysk? To bardzo dużo

Grupa Azoty Chemik Police jako trzeci klub w historii po raz 11. wywalczyła złote medale mistrzostw kraju. Wcześniej dokonały to jedynie stołeczne ekipy AZS Warszawa (1929-1948) i AZS AWF Warszawa (1952-1966). W klasyfikacji łącznej stołeczne drużyny wyprzedzają policzanki liczbą medali: AZS-AWF (18), AZS (14), Grupa Azoty Chemik (12). Czwarty w zestawieniu BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała ma na koncie 18 krążków, jednak tylko 8 złotych.

W porównaniu do ostatniego sezonu drużynę czeka rewolucja kadrowa. W szeregach mistrza Polski pozostaną jedynie 3 zawodniczki: Martyna Grajber, Dominika Pierzchała i Iga Wasilewska.

Czytaj także:
Andrzej Wrona nie gryzł się w język. Na antenie wbił szpilę telewizji

Źródło artykułu: WP SportoweFakty