W 2021 roku rozpoczęła się przygoda Toreya Defalco w naszym kraju. Wówczas stał się zawodnikiem Indykpolu AZS Olsztyn i był wyróżniającą się postacią klubu z PlusLigi. Nic więc dziwnego, że po zakończeniu sezonu przeniósł się do lepszej drużyny.
Amerykanin postanowił jednak pozostać w Polsce i zasilił szeregi Asseco Resovii Rzeszów. Klub z Podkarpacia w składzie z Defalco po latach wrócił na podium PlusLigi i wystąpił w Lidze Mistrzów. W tym sezonie jednak poradził sobie gorzej, ale udało mu się wygrać Puchar CEV.
Już wcześniej informowaliśmy o tym, że Amerykanin nie będzie kontynuował kariery w Europie. Już oficjalnie wiadomo, że w przyszłym sezonie wraz z Ricardo Lucarellim ma stworzyć duet przyjmujących w japońskim zespole JTEKT Stings.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Polki wracają do gry. Biało-Czerwone dotarły do Hongkongu
Przypomnijmy, że w przyszłym sezonie w Japonii zagra także Aleksander Śliwka. O zakontraktowaniu 29-latka poinformowali mistrzowie japońskiej V.League Suntory Sunbirds.
W barwach ZAKSY Śliwka trzykrotnie wygrywał siatkarską Ligę Mistrzów, w 2022 roku zostając wybranym MVP Superfinału w Ljubljanie.
Zobacz także:
Ciarki żenady. Przyjrzyj się, kto miał wpływ na los Polski
Niespodzianki w Lidze Narodów. Porażki faworytów i sukces outsiderów