Szokujący wyczyn reprezentantki Wietnamu. Znamy zwyciężczynie Challenger Cup

Materiały prasowe / FIVB / Thi Bich Tuyen Nguyen (nr 10) poprowadziła Wietnam do sensacyjnego brązowego medalu
Materiały prasowe / FIVB / Thi Bich Tuyen Nguyen (nr 10) poprowadziła Wietnam do sensacyjnego brązowego medalu

W niedzielę po raz ostatni został rozegrany turniej finałowy Challenger Cup. W doskonałych nastrojach zmagania wśród kobiet zakończyła reprezentacja Czech, która po siedmiu latach nieobecności w elicie zadebiutuje na parkietach Ligi Narodów.

Reprezentacja Czech po raz drugi w historii dotarła do finału Challenger Cup, ale po raz pierwszy mogła cieszyć się z wygranej. Nasze południowe sąsiadki w walce okońcowy triumf uporały się z Portoryko, dzięki czemu zapewniły sobie miejsce w kolejnej edycji Ligi Narodów.

Od 2025 roku Liga Narodów siatkarzy i siatkarek zostanie powiększona z 16 do 18 drużyn. Uczestnicy nie będą już podzieleni na stałych i zagrożonych spadkiem pretendentów. Do Ligi Narodów Kobiet dołączą triumfatorki Challenger Cup, czyli oraz najwyżej sklasyfikowane drużyny w rankingu FIVB, które nie uzyskały wcześniej kwalifikacji. Na chwilę obecną wszystko wskazuje na to, że będą to reprezentacje Belgii i Portoryko.

Co ciekawe, Belgijki skompromitowały się w rywalizacji o brązowe medale, przegrywając 1:3 z Wietnamem. Azjatki plasują się dopiero na 32. miejscu w rankingu, a ich gra opiera się na barkach Thi Bich Tuyen Nguyen (nr. 10 na zdjęciu - dop. red.). Atakująca w piątek przeciwko Filipinom zdobyła w ćwierćfinale 30 punktów, podczas gdy pozostałe koleżanki z drużyny w sumie zdobyły 22 pkt. W niedzielę ten wynik udało się poprawić. Gwiazda Wietnamu wywalczyła 35 pkt. przy 25 pozostałych koleżanek.

Wokół liderki drużyny narodowej Wietnamu od lat istnieje wiele kontrowersji. Przedstawiciele kontynentalnych rywalek poddają w wątpliwość płeć zawodniczki, w związku z jej warunkami fizycznymi. Thi Bich Tuyen Nguyen przy 183 cm wzrostu potrafi atakować na pułapie 315 cm. W kraju jest absolutną gwiazdą. Wietnamska Federacja Piłki Siatkowej co roku wydaje Bich Tuyen certyfikat umożliwiający udział w turnieju kobiet, w oficjalnych dokumentach również figuruje jako kobieta. Atakująca, która w dzieciństwie nosiła długie włosy, w ostatnich latach zdecydowała się jednak obciąć na krótko i kreować swój męski, odważny styl.

Wyniki meczów finałowych:

Mecz o 1. miejsce: Czechy - Portoryko 3:1 (25:23, 25:20, 18:25, 25:18)

Mecz o 3. miejsce: Wietnam - Belgia 3:1 (25:23, 23:25, 25:20, 25:23)

Czytaj także:
Sensacja. Autsajder z awansem do Ligi Narodów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Rajskie wakacje reprezentanta Polski

Komentarze (9)
avatar
steffen
8.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny facet rywalizujący z kobietami? 
avatar
Ginewra
8.07.2024
Zgłoś do moderacji
23
19
Odpowiedz
Proponowała bym też zajrzeć w majty Sabalenkowej. 
avatar
Dawid Nowak
8.07.2024
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Nawet Stevie Wonder zobaczyłby, że to facet. 
avatar
Kostas12
7.07.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Trzeba sprawdzić Karakurt 
avatar
ADMlNlSTRATOR
7.07.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Sama zdobywa więcej punktów, niż reszta drużyny. To nie jest normalne