Już tylko sześć meczów pozostało do końca fazy grupowej w rywalizacji siatkarzy. Cztery z nich przeprowadzone zostaną w piątek. Jako pierwsi swoje spotkanie rozegrają Niemcy.
Podopieczni Michała Winiarskiego zajmują obecnie 3. miejsce w tabeli grupy C z dorobkiem 3 punktów. Ich rywalami będą Argentyńczycy, którzy teoretycznie mogą jeszcze awansować do fazy finałowej.
Aby tego dokonać, musieliby pokonać Niemców. Ci natomiast wciąż mogą przesunąć się do czołowej dwójki. Nie musieliby się wtedy oglądać na rywali, a przy okazji zyskaliby lepsze rozstawienie w play-offach.
Następnie do gry przystąpią grupowi rywale Polaków. O godz. 13:00 dojdzie do starcia Brazylii z Egiptem. "Canarinhos" zdobyli dotąd tylko jeden punkt - za tie-break w meczu z Polską.
ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką": Tomasz Fornal pokazał sześciopak. "Masz ostatnią szansę"
Ekipa Bruno Rezende potrzebuje punktów, aby zameldować się w ćwierćfinałach z trzeciego miejsca. Każdy inny wynik niż pewne zwycięstwo z Egipcjanami uznany zostanie za sporą niespodziankę.
O pierwsze miejsce w grupie zagrają Francuzi i Słoweńcy. Obie te ekipy są już pewne gry w kolejnym etapie, ale mogą poprawić swoją sytuację i trafić na teoretycznie łatwiejszego rywala. Dzień zamknie mecz niepokonanych Amerykanów z Japończykami.
Plan piątkowych meczów turnieju siatkarzy (2 sierpnia):
Grupa A:
Francja - Słowenia / godz. 17:00
Grupa B:
Brazylia - Egipt / godz. 13:00
Grupa C:
Argentyna - Niemcy / godz. 9:00
Czytaj także:
- 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Andrzej Wrona: Dziadek zawsze będzie moim bohaterem
- Jednostronne spotkanie w "polskiej" grupie