Przerwa od meczów PlusLigi potrwała od 6 do 18 kwietnia. Rozgrywki zostały zatrzymane po ćwierćfinałach nie bez powodu. Cztery najlepsze kluby Tauron Pucharu Polski spotkały się w Krakowie na turnieju finałowym. Po trofeum sięgnął JSW Jastrzębski Węgiel i nie ma dość sukcesów w tym sezonie.
W piątek, w pierwszym meczu półfinałowym w PlusLidze, jastrzębianie podejmą Bogdanka LUK Lublin. Kluby grały ze sobą niedawno również w półfinale Pucharu Polski, a Jastrzębie wygrało 3:0.
- Najważniejsze mecze są cały czas przed nami, a PlusLiga stoi na wysokim poziomie. Te mecze pokażą, czy sezon zakończy się sukcesem czy nie. Po zdobyciu Pucharu Polski był czas na świętowanie, ale zaraz skupiliśmy się od nowa na PlusLidze i Lidze Mistrzów, w których chcemy zdobyć kolejne tytuły - mówi Timothee Carle, przyjmujący JSW Jastrzębskiego Węgla.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Rywalizacja w półfinale potrwa do drugiego zwycięstwa lepszego klubu. Rozpoczyna się w Jastrzębiu-Zdroju, ponieważ drużyna z województwa śląskiego była najlepsza w sezonie zasadniczym, a Bogdanka LUK Lublin zajęła czwarte miejsce. Później w ćwierćfinałach Jastrzębie potrzebowało dwóch spotkań do wyeliminowania Steam Hemarpol Norwida Częstochowa. Lublinianie wygrali w trzech meczach z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Jastrzębianie mają za sobą serię sześciu wygranych z przeciwnikiem z Lublina. Już w tym sezonie przegrali tylko jednego seta z zespołem Wilfredo Leona. Od pojawienia się Bogdanka LUK-u w PlusLidze, pokonał tylko raz obecnego mistrza Polski.
W Tauron Lidze trwa już finał, także do zakończenia sezonu pozostała jeszcze mniejsza liczba meczów. O złote medale mistrzostw Polski walczą ŁKS Commercecon Łódź z KS DevelopResem Rzeszów. Rywalizacja przenosi się w piątek do Łodzi po zwycięstwie 3:0 DevelopResu w pierwszym meczu w hali Podpromie. Bliżej na najwyższy stopień podium ma zespół Stephane'a Antigi niż Zbigniewa Bartmana.
- Nie jesteśmy na straconej pozycji i wszystko jest przed nami - cytuje oficjalna stronę ligi rozgrywającą łodzianek Marlenę Kowalewską. - Strasznie szkoda pierwszego meczu, ponieważ w dwóch setach byłyśmy blisko. Brakowało nam takiej zawziętości i większej chęci zwycięstwa. Nasze podejście jest zdecydowanie do poprawy w rewanżu. Mam nadzieję, że mecz w piątek będzie inny niż ten w Rzeszowie.
Półfinał PlusLigi:
20:30, JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin (transmisja w Polsacie Sport 1)
Finał Tauron Ligi:
17:30, ŁKS Commercecon Łódź - KS DevelopRes Rzeszów (transmisja w Polsacie Sport 1)