Nie zaufali mu w kluczowym momencie. I tak przedłużył kontrakt z wicemistrzem Polski

WP SportoweFakty / Marcin Malinowski
WP SportoweFakty / Marcin Malinowski

Aluron CMC Warta Zawiercie powoli przedstawia kadrę zespołu na przyszły sezon. Klub za pośrednictwem klubowych mediów poinformował, że Amerykanin Kyle Ensing nadal będzie reprezentował jego barwy.

Sezon 2024/2025 w wykonaniu Aluronu CMC Warty Zawiercie był umiarkowanie udany. Zawiercianie sięgnęli po Superpuchar Polski, ale musieli uznać wyższość rywali w finałach zarówno Ligi Mistrzów, Pucharu Polski oraz PlusLigi. W kluczowych momentach play-offów "Jurajscy Rycerze" nie mogli skorzystać z Karola Butryna, który doznał kontuzji.

Wydawało się, że zastąpi go jego nominalny zmiennik - Kyle Ensing. Nic bardziej mylnego. Amerykanin nie zyskał przychylności trenera Michała Winiarskiego, a klub zdecydował się wykorzystać transfer medyczny sprowadzając legendę siatkówki, Georga Grozera. I to właśnie reprezentant Niemiec odgrywał kluczową rolę w meczach finałowych.

ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką". Polscy siatkarze brylują w Lidze Narodów. Wspaniała przygoda w Chinach

W poprzednim sezonie 28-latek pojawił się na boisku w 38 meczach we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył w sumie 184 punkty, pełniąc zazwyczaj rolę zmiennika. Mimo tego, amerykański atakujący zdecydował się na przedłużenie umowy z Aluronem CMC Wartą Zawiercie na sezon 2025/2026.

- Zdecydowałem się zostać w Zawierciu z powodu kolegów z drużyny, sztabu szkoleniowego oraz kibiców. Miałem naprawdę mnóstwo zabawy w minionym sezonie. Czułem się tu jak w rodzinie. Fani są niesamowici i naprawdę pomagali nam w wygrywaniu meczów. Dodatkowo, jako zespół postawiliśmy sobie bardzo wysokie cele i jesteśmy zdeterminowani, aby je zrealizować. Jestem podekscytowany, że wrócę tu na kolejny rok - powiedział Kyle Ensing cytowany przed stronę klubową.

Amerykanin do klubu z Zawiercia trafił przed rokiem z francuskiego Saint Nazaire. Wcześniej grał w Izraelu dla Maccabi Tel Awiw i w Niemczech, w barwach Berlin Recycling Volleys.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści