Była potęga dostaje kolejne ciosy w Lidze Narodów

Materiały prasowe / Volleyball World / Mecz Ligi Narodów: Serbia - Kuba
Materiały prasowe / Volleyball World / Mecz Ligi Narodów: Serbia - Kuba

Już piąta porażka reprezentacji Serbii w edycji Ligi Narodów. W przełamaniu nie pomaga nawet wsparcie kibiców w Belgradzie. Tym razem drużyna z Bałkanów okazała się słabsza 1:3 niż Kuba.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacjom Serbii nie wiedzie się dobrze ani w męskich, ani w kobiecych rozgrywkach. Solidarnie znalazły się na dnie tabeli Ligi Narodów. W tym tygodniu Serbowie próbują poprawić bilans w turnieju w Belgradzie, którego są gospodarzami. Przed czwartkowym pojedynkiem z Kubą mieli za sobą jedno zwycięstwo z Turcją, a także cztery porażki.

Trochę lepiej, choć daleko od rewelacji wiodło się Kubańczykom. Przed rozegranym późnym wieczorem meczem z gospodarzami mieli za sobą dwa zwycięstwa z Brazylią oraz Niemcami, a także trzy porażki. Po pokonaniu zespołu Michała Winiarskiego drużyna z Karaibów chciała pójść za uderzeniem i przybliżyć do miejsc premiowanych awansem do ćwierćfinałów.

Serbia miała za sobą serię pięciu zwycięstw z Kubą, która trwała od 2013 roku. Nie były to jednak absolutnie jednostronne mecze, trzy kończyły się tie-breakiem, a dwa po czterech partiach. I tym razem zanosiło się na wyrównane granie.
 
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

I w czwartek nie skończyło się na trzech partiach, a na czterech. Kuba odniosła przełomowe zwycięstwo w historii spotkań przeciwko Serbii, pokonując przeciwnika 3:1. Drużyna z Europy była lepsza tylko w pierwszym secie 25:22, ale był to dla niej miły złego początek. Kuba zabrała się za punktowanie i odgryzła się wygraną 25:22 w drugiej partii. W pozostałych była już zdecydowanie mocniejsza, a wygrane po 25:16 były wyraźną pieczątką na zdobyciu kompletu punktów.

Kuba okazała się zdecydowanie mocniejsza przede wszystkim w elemencie bloku, w którym zwyciężyła 18:4. Dodatkowo, zdominowała Serbię w polu serwisowym, zagrywając 10 asów przy trzech przeciwnika. Nawet wyższa skuteczność siatkarzy z Bałkanów w ataku nie ochroniła ich przed kolejnym niepowodzeniem.

Następnym przeciwnikiem Serbii będzie Argentyna. Z kolei Kuba zmierzy się z Holandią.

Serbia - Kuba 1:3 (25:22, 22:25, 16:25, 16:25)

Serbia: Luburić, V. Masulović, Ivović, Nedeljković, N. Masulović, Nikolić, Todorović, Brborić, Ristić (libero), Negić (libero)

Kuba: Masso, Yant, Lopez, Fiel, Concepcion, Gomez, Thiago, Mergarejo, Thondike, Garcia, Camino (libero)

Tabela Ligi Narodów:

Clasamente oferite de Sofascore
Komentarze (1)
avatar
RobertW18
27.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo zabawna była to bitwa. Trochę szkoda Serbów grających u siebie... Zespół wymaga wielu zmian. 
Zgłoś nielegalne treści