Pogratulował Czechom. To Piesiewicz napisał o Polakach

Materiały prasowe / Volleyball World/RafałSobierański/WP SportoweFakty / Na zdjęciu: mecz Polska - Czechy na MŚ i Radosław Piesiewicz
Materiały prasowe / Volleyball World/RafałSobierański/WP SportoweFakty / Na zdjęciu: mecz Polska - Czechy na MŚ i Radosław Piesiewicz

Reprezentacja Polski wywalczyła brązowy medal mistrzostw świata, pokonując w decydującym spotkaniu Czechy. Z gratulacjami dla obu drużyn pospieszył w mediach społecznościowych prezes PKOl Radosław Piesiewicz.

Polscy kibice z pewnością liczyli na to, że Polska podczas mistrzostw świata na Filipinach powalczy o złoto. Stało się jednak inaczej i nasi siatkarze, po porażce w półfinale z Włochami, mogli liczyć jedynie na brązowe medale. W ostatnim dla Biało-Czerwonych meczu czempionatu po drugiej stronie siatki stanęli Czesi.

Pierwszy set przyniósł całkowitą kontrolę faworytów. Od drugiej partii gra się jednak wyrównała i reprezentacja naszych południowych sąsiadów postawiła wicemistrzom olimpijskim twarde warunki. Zawodnicy Nikoli Grbicia mimo nie najlepszej postawy zdołali zamknąć to starcie w czterech setach, triumfując 3:1.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: szaleństwo wokół Leona. Oto kulisy meczu Polski z Turcją

Przebieg tego meczu spotkał się z falą komentarzy na portalu X. Nie brakowało krytyki pod adresem naszych siatkarzy, ale też podkreślenia kolejnego sukcesu na arenie międzynarodowej. Na gratulacje zdecydował się też prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz.

"Gratulacje panowie! To był bardzo trudny mecz, bo nasi południowi sąsiedzi pokazali się ze swojej najlepszej strony! Gratulacje dla Czechów. Jednak brąz mistrzostw świata jest nasz i bądźmy z niego dumni, bo od lat jesteśmy światową czołówką, a utrzymanie tego statusu przez lata nie jest łatwe" - podsumował.

Polacy wywalczyli czwarty z rzędu medal mistrzostw świata. W 2014 i 2018 roku zdobyli złoto, a trzy lata temu srebro. Dla Czechów z kolei 4. miejsce jest zdecydowanie najlepszym wynikiem od czasów rozpadu Czechosłowacji. Reprezentacja naszych południowych sąsiadów sprawiła tym samym sporą niespodziankę.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści